Skocz do zawartości
Nerwica.com

chloopak

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia chloopak

  1. Witam. No niestety mi też trudno to stwierdzić. Ciężko jest rozpoznać czy ktoś traktuje Cię serio, szczególnie wtedy gdy wszystko wskazuje na to, że tak jest. Mam 23 lata, na co dzień studiuję.
  2. Witam. Nie przywykłem do wylewania moich żalów na forach internetowych ale czuję potrzebę podzielenia się moim smutkiem a nie bardzo mam z kim o tym pogadać w realnym świecie, albo może też nie do końca chcę z kimś rozmawiać bo wokół są tylko ludzie którzy i tak mnie nie rozumieją. Stąd ten mój post. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że coraz mniej jestem potrzebny na tym świecie. Moje życie to pasmo niepowodzeń i smutku. Niby teoretycznie w życiu mi nic nie brakuje, wiem że inni mają gorzej jednak tak jest tylko pozornie. Brakuje mi bowiem szczęścia. W sumie wydaje mi się, że zaczynam się przyzwyczajać do bycia olewanym przez innych o ile w ogóle można się do tego przyzwyczaić. Jednym z tych ciągłych niepowodzeń są moje związki o ile można te relacje tak nazwać. Ostatnio bowiem po raz kolejny mój ,,związek" zakończył się po bardzo bardzo krótkim czasie w takim stylu jak zawsze : było fajnie, zabawiłam się Twoimi uczuciami a teraz spadaj. Po każdym takim wydarzeniu obiecuję sobie, że więcej nie będę się pchał w takie pseudo związki ale za chwile ktoś się pojawia znowu zaczyna mi zależeć i znowu wszystko się kończy. Może za szybko się angażuję, nie wiem. Zresztą poza miłością brakuje mi też przyjaźni i właśnie takiego wyrwania się od tego wszystkiego, pogadania z kimś kto zrozumie. Mimo, że jestem raczej dobry dla innych( może aż za dobry) to wiele kontaktów się urwało, wiele ludzi odzywa się jak coś potrzebuje, większość jest zajętych innymi sprawami. To tak w skrócie w ramach wstępu Jeżeli w ogóle kogokolwiek zainteresowało to co tu pisze zapraszam do wymiany zdań czy to w postach czy też w prywatniej wiadomości. Nie oczekuję współczucia, po prostu poszukuję jeszcze wiary w ludzi
×