Po dłuższym zaglądaniu i wyrywkowym czytaniu postów przełamuję się i piszę swoją pierwszą wiadomość. Witam wszystkich, mam nadzieję, że znajdą się tacy, którzy będą chcieli słuchać. Chyba moja popaprana osobowość nigdy nie dokuczała mi tak jak teraz dlatego poczułam potrzebę pisania, mówić nie potrafię, miałam okazję do mówienia ale zmarnowałam ją więc pozostało pisanie i strach przed niewirtualnym otworzeniem na ludzi.