Witam. Od sierpnia miałam co jakiś czas zawroty gowy z zaburzeniami widzenia , powtórzyło mi się to trzy razy. Od trzeciego razu mam zawroty głowy az do teraz (to około tydzień) , jak ruszam głowa to zawroty się nasilają , boli mnie przy tym głowa i czasem strasznie mi pulsuje. Nie mam pojęcia czy to nerwica, ale jestem bardzo nerwową osobą i miałam już wiele bóli z powodu nerwicy (bóle żołądka, nudności, trudności w oddychaniu) , byłam juz chyba u wszystkich możliwych lekarzy - neurologa, okulisty, laryngologa, ginekologa... Nie mam pojęcia co ze sobą zrobić, momentami mam wrazenie, ze po prostu umrę albo zwariuję .
Jak byłam mała brałam xanax, potem pramolan, ale nie biorę tych leków od roku,b o miałam nadzieję, że już jest ze mną wszystko w porządku . I teraz już nie wiem co robić.