Skocz do zawartości
Nerwica.com

qwertynka

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia qwertynka

  1. znacie jakiegos dobrego terapeutę z Katowic, który przyjmuje na NFZ?
  2. ja też się zastanawiałam nad zakrzepicą. Wiem, że mam genetycznie po babci tzw. "zimne nogi" naczynka też i żyły na wierzchu (płytko ułożony układ krwionośny + cienka skóra)... No ale teraz dodatkowo stwierdziłam, że to pewnie stwardnienie rozsiane. Na szczęście moja przyjaciółka też sobie tak wmawia i razem zawsze się uspokajamy. Zastanawiam się ciągle jaką kolejną chorobę będę "miała". Aha i siniaki też mi się robią baaardzo często. Ustal czy też nie masz tego co ja z tym układem krwionośnym może taka Twoja uroda!
  3. póki co się nie wybieram, bo logicznie domyślam się, że to moje kolejne urojenia. Bardziej stawiam na relaks, wzięłam urlop i wyjeżdżam odpocząć nad morze poza tym co drugi dzień biegam żeby trochę się rozluźnić i czymś zająć. Mam nadzieję, że przejdzie. Tak jak wcześniejsze "wrzody" i "tętniak aorty brzusznej".
  4. Nie martw się. Ja od trzech dni sądzę, że mam stwardnienie rozsiane. Wszyscy w koło mówią, że oszalałam
  5. Cześć wszystkim ! Jestem tutaj nowa :) Moja historia jest dość oczywista. Jak skończyłam 18 lat zaczęłam przesadnie o siebie dbać pod kątem lekarskim. Robiłam dużo różnych badań, które wychodziły zwykle dobrze. Jedynie miałam kiedyś poważne problemy z anemią :) Poza tym nic. Czasami zdarzały mi się bóle brzucha i strasznie się nimi martwiłam (2012r). W internecie wyczytałam że mam helicobacter i oczywiście lekarka mnie wysłała na te badanie. Nic nie wyszło więc wysłała mnie na usg. Okazało się że mam drobny piasek na nerkach, ale każdy lekarz mówił mi, że nie może on powodować takiego bólu jaki ja odczuwałam. W zeszłe wakacje rozstałam się z chłopakiem i wtedy zaczęłam przypisywać sobie różne choroby. Wrzody, tętniak aorty brzusznej (nie mogłam zasnąć bo czułam pulsowanie w brzuchu - ponowne usg nic nie wykazało) i wiele wiele innych. Od trzech dni "mam" stwardnienie rozsiane, bo bolało mnie oko (oczodół). W dodatku zaczęły boleć mnie nogi, mam skurcze i mrowienia, jestem zmęczona i wydaje mi się, że wzrok mi się pogorszył. I dopiero wczoraj przyszło mi na myśl, że jednak może to nie fizycznie mam problem. Jak to zebrałam wszystko "do kupy" to wygląda na to, że być może coś w tym jest. A może znowu sobie wmawiam?
×