Skocz do zawartości
Nerwica.com

stef

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

Treść opublikowana przez stef

  1. Pierwsza próba wejścia na 60 mg po 8 dniach 30 mg nieudana. Przerwana po 2-3 dniach. Ponowna po ponad 2 tygodniach od rozpoczęcia leczenia. Dzisiaj 8 dzień na 60 mg. Bez rewelacji. Rano tylko śpi mi się dobrze. Nastrój może być ale totalny brak motywacji do czegokolwiek oprócz leżenia. Chyba dam sobie spokój z tym specyfikiem.
  2. Docelowo mam brać 60 mg.Właściwie od jutra. Dzisiaj 7-my dzień 30 mg. Spanie jakby się poprawiło ostatniej nocy ale wstawac się nie chce. Ostatnie dni to totalna rozwałka. Nic mi się nie chce, do wyra mnie ciągnie. Nudności, apetytu zero, zrzuciłem około 5 kg. Co akurat jest na plus Już miałem odstawiac ale dam jej jeszcze szansę. Przy wenli też mnie nudziło i zrzuciłem kilogramy ale raczej było łagodniej. Wenla mnie nieźle nakręcała po kilku tygodniach ale po kilku miesiącach jakby już niewiele dawała. Poza tym praktycznie wykastrowała mnie. Lekarka powiedziała że dulo na libido powinna być lepsza. Ogólnie moim podstawowym lekiem , który nieźle mi pomaga i na nic nie szkodzi to tianeptyna. Ale czasami jest za słaba i nie radzi sobie z moimi lękami i deprechą
  3. Dzięki za info Dziwne te refundacje, skoro lekarz decyduje komu dac a komu nie. Drugi dzień dzisiaj wziąłem 30 mg Dulsevii. Niespkojnie w nocy spałem i dzień rozwalony miałem
  4. Witam! Mam przepisaną duloksetynę. Zacząłem brać. Czy przepisują wam ten lek na refundację? Bo ja w państwowej poradni dostałem na 100%
  5. stef

    Witam!

    Działa, działa tylko mógłby mocniej. Na pewno lepiej działa od deprimu forte, którym też się kurowałem. Poza tym żadnych skutków ubocznych nie stwierdziłem przy nim.
  6. stef

    Witam!

    Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tutaj nowy. Nerwica i deprecha dogryza mi od czasu do czasu. Ostatnio brałem ponad rok Coaxil. Czułem się po nim nawet nieźle ale ostatnio okazał się w sytuacjach stresowych za słaby. Od kilku dni odstawiam go i przyjmuję Citalopram. Czekam, jak będzie na mnie działał. Chciałbym, żeby mi pomógł bo najlepiej nie jest. Napiszę tylko , że wypróbowałem już trochę leków, szczególnie tych starszej generacji. Bo miałem około 10 lat względnego spokoju. Ale ostatnie kilka lat znowu sięgnąłem po farmakologię. Wcześniej dużo pomogła mi Imipramina (niedostępna obecnie na rynku polskim), pomagał mi też trochę Fevarin. No i ostatnio Coaxil, ale jak już wspomniałem okazuję się nie do końca skuteczny. Pozdrawiam wszystkich
×