Dodam, że niby nie mam negatywnych myśli, a ciągle czuje bicie serca. Najgorzej jest z rana nie wiem czemu. Wieczorem jakby się uspokaja trochę.
Najgorsze są trzęsące się dłonie, praktycznie ciągle, tylko, że w stresie to się nasila. Przez to wszystko trudno mi złapać koncentrację.
I mam takie coś, że jak położę sobie coś np. na brzuch jak leżę to to się trzęsie na skutek bicia mojego serca. Wraz z tym bicie trzęsą mi się też również ręce np. to normalne ?