Skocz do zawartości
Nerwica.com

lizzi

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lizzi

  1. Przez to wstrętne choróbsko organizm mojej mamy jest atakowany na kilka różnych sposobów - efekt jeden: BóL!!! Jak lekarze słyszą, że m.in. choruje na depresję wówczas lekcewarzą jej dolegliwości totalnie... W końcu przestała mówić, że ma depresję i: - przepuklina żołądkowa z refluksem, wrzodami, nadżerką jelit - dyskopatia b. zaawansowana w kilku odcinkach kręgosłupa... - guzy w tarczycy, piersi - osteoporoza - rozmiękczenie stawów kolanowych i biodrowych - reumatyzm - hemoroidy. Napewno o czymś zapomniałam... Szukam pomocy wszędzie, Jeżdżę z mamą po ostrych dyżurach, po lekarzach, namawiam ją na szamanów, uzdrowicieli... Ale ona nie chce, boi się operacji, nie chce już żyć z tym bólem, lekarstw nie bierze regularnie, a jej stan się stale pogarsza! Czy jest ktoś, kto mógłby jej pomóc??? Mama gaśnie mi w oczach... Proszę o jakiekolwiek wskazówki, rady... Czy depresja może tak wykańczać człowieka? Te wzystkie choroby rozwinęły się zaledwie w ciągu paru lat, a mama ma dopiero 50... Dziękuję!!!!!
×