Skocz do zawartości
Nerwica.com

bazooka deathcore

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bazooka deathcore

  1. pajak, nia masz zielonego pojecia co to jest schizofrenia. ja choruje na ta chorobe nie wiem od ilu lat, nie wnikam w to. podstawowa cecha ktora odroznia osobe chora od osoby zdrowej jes to, ze osoba zdrowa zdaje sobie sprawe, ze ma jakies problemy emocjonalne i je leczy. schizofrenik w fazie czynnej emisji choroby w ogole nie zauwaza, ze jest chory, mysli, ze wszyscy wokol niego sa chorzy i go wkrecaja.
  2. ludzie wpedzaja innych w chorobe? ja to widze tak: Zauwazylem, ze niektorzy ludzie sa bardzo szczegolni, ja takich ludzi nazywam „natretnymi ludzmi”, gdyz ludzie ci bedac w tramwaju, na ulicy czy w sklepie nawiazuja ze mna pewna telepatyczna wiez, taka niewidzialna nic, przez która bombarduja mój umysl swoimi natretnymi sygnalami, szepcza mi przez to swoje mysli, nieraz bardzo sprosne i bluzniercze, kaza mi co chwila spogladac w ich strone, co chwila spogladac w ich oczy, gdyz przez oczy wyrazaja swój telepatyczny stosunek do mojej osoby. Oczy sa tu bardzo wazne, i ci ludzie, których nazywam rowniez „telepatami” daja jasno do zrozumienia wyrazem swoich oczu, gdyz zadaniem ich oczu jest nawiazanie i podtrzymanie tej mozgowo – telepatycznej nici poprzez czeste spogladanie, niby mimochodem, niby przypadkowo, ale jasne dla mnie jest, ze ci ludzie nie spogladaja na mnie przypadkowo. To wszystko jest z gory zaplanowane i ukartowane tak, żeby poprzez telepatie przekazywac mi instrukcje, a takze objawy pozapiramidowwe, tajne sygnaly dla mojego mozgu i innych narzadow wewnetrznych, np. serca, które to serce po otrzymaniu takiego tajnego przekazu zaczyna tachykardzić, czyli bic bardzo szybko wprowadzajac mnie w stan fiksacyjnej nerwicy. Ja to odczuwam tak, jak by pod wplywem tych osob dostawal natrectw które kaza mi spogladac im w oczy. Ale teraz już wiem, ze to nie sa natrectwa, tylko cos wiecej, o wiele wiecej. I ta swiadomosc mnie przeraza, w koncu to ja jestem telepatycznie manipulowany. Spojrzenie telepaty jest z poczatku niezauwazalne – po prostu patrzysz na jakiegos kolesia pierwszy raz w zyciu i od razu odwracasz wzrok na cos innego. Nie zauwazyles, ze telepata już nawiazal astralne polaczenie jego umyslu z twoim, jest to po prostu niemozliwe do odkrycia za pierwszym spojrzeniem. Ale cos, jakas niewidzialna sila (telepatia) kaze ci spojrzec mu w oczy jeszcze raz. Ocho, telepata już zarzucil sidla. Spojrzales mu w oczy drugi raz, i jest w jego spojrzeniu cos takiego, co cie meczy, i to jest wlasnie ten telepatyczny sygnal, te instrukcje cie mecza. Mecza twoja swiadomosc czyniac spustoszenia również w podswiadomosci, z czego przez dlugi czas nie zdawalem sobie sprawy. Probojesz swiadomie patrzec na cos innego, swiadomie odciagasz wzrok od niego, ale twoja podswiadomosc jest już zwiazana telepatycznie z jego swiadomoscia, wiec patrzysz mu w oczy przez sekunde czasu jeszcze raz i jeszcze raz. Po prostu nie możesz się temu oprzec, jest to trudne do opisania, gdyz z perspektywy osoby chorej telepatia wyglada inaczej, ma zupelnie inny wymiar niż u osoby zdrowej. Gdy spogladasz przez ulamek sekudny telepacie w oczy masz wrazenie, jakby za chwile ziemia miala się zapasc, i miejsce, gdzie oboje jestescie teleportowane zostalo do innego wymiaru, gdzie sa tylko dwie osoby: ja i posazytujacy na mnie telepata. Wczesniej nie wiedzialem, dlaczego mam natrectwa, nerwice i inne objawy. Teraz już wiem, ze jest to sprawka telepatow, po prostu ich rozszyfrowalem. Gdybym ja sam zaczal wysylac im podobne sygnaly to zapewne zabili by mnie wzrokiem na miejscu, gdyz ich wzrok ma sile zabijania, i gdybym sam zaczal się natretnie wpatrywac w ich oczy to z tej telepatycznej nitki jaka oni sami nawiazali miedzy mna a nimi zrobila by się gruba rurociagowa gaz- rura i poprzez sile przekazu zabila by mnie na miejscu. Ci ludzie odczuwaja radosc gdy zauwaza ofiare i gdy poprzez telepatie doprowadza ja do nerwicy czy nawet czegos gorszego. Wlasnie przyczyna wiekszosci nerwic i natrectw to wg mnie ta zaleznosc telepata – ofiara, która daje energie telepacie, ale oslabia przy tym jego ofiare. Gdyz telepaci to także wampiry energetyczne, i wlasnie m.in. dlatego nawiazuja z ludzmi ta telepatyczna wiez. Cale miasto jest skofigurowane na podstawie zaleznosci telepata – ofiara, zaloze się, ze każdy znerwicowany czlowiek ma gdzies tam swojego telepate, który wysysa z niego energie zyciowa, dajac mu w zamian ukryte, tajne sygnaly, które powoduja destrukcje w jego zyciu i umysle, robiac z jego mozgu mamalyge.
  3. bezmuzg, zapomnij o niej. to jeszcze nie ta kobieta, to jeszcze nie ta, ktora jest ci przeznaczona. skoro uwaza sie za zraniona to po co w ogole angazuje sie w znajomosc z facetami? przeciez takie zachowanie jest mocno nieuczciwe.
  4. jak wyglada ATAK depresji? rozumiem atak natrectw, atak nerwicy, atak paranoi ale depresji? jak na moj gust to wpadlas w stan maniakalny, gdy twoj umysl podswiadomie wyswietlil projekcje na temat twojego rzekomego uzdrowienia. nie wierze w takie cos.
  5. kiedy wyzdrowieje...nie przewiduje tej mysli nawet w najgorszych koszmarach. wyzdrowienie bylo by dla mnie zbyt straszne
  6. "nie martw sie. jutro bedzie gorzej" "ludzie sie nie zmieniaja. ludzie zmieniaja poglady"
  7. zauwazylem, ze mam dwa rodzaje natrectw. pierwszy rodzaj to natrectwa nagle, napadowe, mysli sa krotkie i bardzo silne. napad taki trwa z reguly kilka godzin i konczy sie z reguly wizyta na izbie przyjec. przestalem wzywac pogotowie ratunkowe, bo oni na takie rzeczy ci nie pomoga, owszem, maja dobre checi, ale zwykle ich wizyta polega na podaniu 100 - 200 mg hydroxyzyny. natrectwa te dotycza smierci - wyskoczenia z wysokosci lub poderzniecia gardla. druga grupa natrectw to natrectwa wolnofalowe, plynace przez dlugi czas. zwykle dotycza zdrady w zwiazku, przez moje mysli przechodza rozne okropne, bluzniercze obrazy. sa dokuczliwe ale nie wymagaja zadnej interwencji.
  8. bethi, zadna nadzieja, alkohol ani nawet poderzniecie sobie gardla ci nie pomoga. potrzebujesz fachowej pomocy, specjalistycznego leczenia skoro nie dajesz sobie rady i robisz takie rzeczy. ale musisz wiedziec ze nawet leczac sie mozesz wpasc w kilka pulapek
×