Nie wiem od czego zacząć...
Nie wiem co mi jest, nigdy nie byłem u specjalisty, ponieważ w moim regionie takiego nie ma.
Od kilku miesięcy czuję się nieszczęśliwy (wiem, że to głupio brzmi, ale tak jest), brak mi motywacji i chęci do pracy. Cały czas czuję się sfrustrowany (ciągle niezadowolony)i łatwo się denerwuję. Boże właściwie to nawet nie wiem jak się czuję, mam wrażenie że wszystko dzieje się obok mnie, że nad niczym nie mam kontroli a zarazem mam straszne poczucie winy na każdy temat...
Myślę, że to depresja chociaż może to tylko moje jęczenie albo jestem po prostu przewrażliwiony. Błagam o jakąś radę, nie wiem co mam robić...