Witam. 3 tydzień biorę Aciprex 10mg na fobie społeczną.
Największa wada to spadek libido, problem z osiągnieciem wytrysku. Pod tym względem to tragedia, mogę sie kochać, kochać i nic. Partnerka trochę zdziwiona, bo wcześniej nie było z tym problemu, a teraz pytania typu "może Ci się już nie podobam, może masz inną na boku".
Do tego mniejszy apetyt i suchość w ustach.
Z plusów to jakby mniejsze lęki społeczne, takie jakby zobojetnienie, ale lek się pewnie do końca nie rozkręcił jeszcze.
Ogólnie gdyby nie problemy w swerze seksualnej, byłoby całkiem OK jak na początek.