Skocz do zawartości
Nerwica.com

pokahontaz15

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pokahontaz15

  1. Witam Cię lastsmile :) cóż , by Ci tu powiedzieć moja matka jest alkoholiczką odkąd pamiętam , więc doskonale Cie rozumiem , wiem co przeszłam ile razy wyciągałam matkę z melin , albo nawet podnosiłam ledwo przytomną ze srodka ulicy... , ile razy jeździłam z policją i wyciągałam ją od mentów żeby na śmierć się nie zapiła raz prawie zamarzła , wiem ile walczyłam z różnymi instytucjami i ile razy starałam się pomóc... , moja matka potrafi pić 2 miesiące cały czas też wiele razy słyszłam że to ostatni raz itp. i że więcej się nei napije... ale potem oczywiście kończyło się inaczej. ile wastydu się najadłam eh , tak to fakt powinniśmy stosować twardą miłość ale ja tak nie umiem jeśli widze moja matke pijana za każdym razem ja pdonosze ale prawda jest taka ze może zniszczyć twoja rodzine jeśli nie będziesz umiał powiedzieć stop ,żadne tłumaczenia nie pomogą bo ktoś sam musi chcieć. moja matka wszystkich szantażuje , i tak już ciągnie się od lat i końca nei widać eh -- 07 maja 2014, 20:48 -- i ja przez te problemy nabawiłam się tylko nerwicy natręctw.... i swoje też przeszłam eh dużo by tu pisać , psycholog powie Ci żebyś się odizolował ale co jeśli matka właśnie nachodzi Cie w domu itp., i to jest tak z jednej strony ma się dość itp. a zdrugiej to matka... i tak strasznie to boli to co robi..., ale najgorsze ,zebyś nie musiał płacić długów które narobi... , ja z moja matka to już tyle przeszłam , i z izb wytrzeźwień ja odbierałam itp. itd. a na jednej melinie załapała nawet świeżba i wszy to dopiero był koszmar,,,, przepite pieniądze ,zniszczone zdrowie, stracona godność i tyle... ja na twoim miejscu nie kontaktowałabym się z matką a co to odwyku , to jeśli sama nie będzie chciała nie wezmą jej a nawet jak to jeśli będzie chciała wyjść to ja wypuszcza kiedy chce,,, Polska hehe
  2. Witam Wszystkich kochani nie bójcie się wszystko to to po prostu nasza chora głowa fakt ,że czasem nie mamy nad tym kontroli . Opowiem wam moją historię. Ok 4 lata temu wykryto u mnie nerwicę natręctw ,to co w tedy działo się w mojej głowie to bylo coś strasznego myśli dręczyły mnie dniami i nocami , w nocy nie mogłam spać a w dzień chodziłam nie przytomna i czym bardziej odrzucałam te myśli one tym bardziej wracały. A dotyczyły właśnie strachu przed opętaniem , nie wiem jak to się zaczęło dokładnie ale chyba w szkole ktoś zaczął mówić o diable i o paktach z nim tip itp. , i tak zaczęłam się bać że nie byłam w stanie skupić się na niczym bałam się ,że zostane opętana przez zło , miałam również myśli przeciwko Duchowi Świętemu , miałam myśli że wzywam szatana itp. co oczywiście nie jest i nie było prawdą i nigdy nie będzie ,były to myśli straszne i przychodziły wbrew mojej woli , wtedy bardzo się bałam ale jednocześnie modliłam się i chodziłąm do kościoła ale i w kościele te myśli nie dawały m ispokoju , aż wylądowałam u księdza Egzorcysty , ksiądz odprawił modlitwę i powiedział że nie jestem opętana po prostu że może mógł mnie też ktoś przeklnąć.... naszczęście trafiłam do dobrego psychiatry i wykrył nerwicę natręctw pomogły leki , modlitwa i moja duża praca nad sobą . Bardzo chciałąm się tego pozbyć i udało się dzięki mojej silnej woli i tego że mimo że te myśli były okropne i tak natrętne i czasem też nei wiedizałam czy oszalałam to chodziłąm to kościoła i modliłam się i to bardzo też mi pomogło ale wiem że to co może zrodzić się w głowie to mozebe być coś strasznego... miałam też myśli że chce żeby moja rodzina umarła albo żeby była opętana co jest zupełną nieprawdą. Wiem że te myśli nigdy nie były moje przychodziły wbrew mojej woli . myślę ,że dzisiaj jest już dobrze ,a gdy czasem takie myśli przychodzą nie boję się już bo wiem ,ze Bóg jest ze mną i że nie spotka mnie nic złego , i ze to chory umysł czasem płata figle.
  3. Witam Wszystkich kochani nie bójcie się wszystko to to po prostu nasza chora głowa fakt ,że czasem nie mamy nad tym kontroli . Opowiem wam moją historię. Ok 4 lata temu wykryto u mnie nerwicę natręctw ,to co w tedy działo się w mojej głowie to bylo coś strasznego myśli dręczyły mnie dniami i nocami , w nocy nie mogłam spać a w dzień chodziłam nie przytomna i czym bardziej odrzucałam te myśli one tym bardziej wracały. A dotyczyły właśnie strachu przed opętaniem , nie wiem jak to się zaczęło dokładnie ale chyba w szkole ktoś zaczął mówić o diable i o paktach z nim tip itp. , i tak zaczęłam się bać że nie byłam w stanie skupić się na niczym bałam się ,że zostane opętana przez zło , miałam również myśli przeciwko Duchowi Świętemu , miałam myśli że wzywam szatana itp. co oczywiście nie jest i nie było prawdą i nigdy nie będzie ,były to myśli straszne i przychodziły wbrew mojej woli , wtedy bardzo się bałam ale jednocześnie modliłam się i chodziłąm do kościoła ale i w kościele te myśli nie dawały m ispokoju , aż wylądowałam u księdza Egzorcysty , ksiądz odprawił modlitwę i powiedział że nie jestem opętana po prostu że może mógł mnie też ktoś przeklnąć.... naszczęście trafiłam do dobrego psychiatry i wykrył nerwicę natręctw pomogły leki , modlitwa i moja duża praca nad sobą . Bardzo chciałąm się tego pozbyć i udało się dzięki mojej silnej woli i tego że mimo że te myśli były okropne i tak natrętne i czasem też nei wiedizałam czy oszalałam to chodziłąm to kościoła i modliłam się i to bardzo też mi pomogło ale wiem że to co może zrodzić się w głowie to mozebe być coś strasznego... miałam też myśli że chce żeby moja rodzina umarła albo żeby była opętana co jest zupełną nieprawdą. Wiem że te myśli nigdy nie były moje przychodziły wbrew mojej woli . myślę ,że dzisiaj jest już dobrze ,a gdy czasem takie myśli przychodzą nie boję się już bo wiem ,ze Bóg jest ze mną i że nie spotka mnie nic złego , i ze to chory umysł czasem płata figle. -- 26 kwi 2014, 12:30 -- NaChwile, Bóg istnieje :)) i nigdy w to nie wątp , skoro zło istnieje to Dobro czyli Bóg tym bardziej :) mnie Boża opatrzność pomogła nie raz i nigdy nie zwątpię w Boga przynajmniej mam taką ogromną nadzieję :) tak a to co w łepetynie potrafi zrobić nerwica natręctw wie ten kto na to cierpi :)
×