Zgadzam się marimorena, niestety znam osoby, które twierdzą że akupunkturą można wyleczyć wszystko Niby mamy XXI wiek a ostatnio słyszałem że na którymś uniwersytecie będą wykładać homeopatię. Quo vadis, Polsko?
Jak dla mnie to akupunktura to raczej zwykłe placebo, czytałem że robili eksperymenty gdzie jednym osobom wbijali igły w te miejsca niby specjalne energetyczne a innym w zupełnie losowe i efekty były dokładnie takie same Także ja jestem raczej sceptycznie nastawiony.