Skocz do zawartości
Nerwica.com

nie mam pomysłu

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nie mam pomysłu

  1. nie mam pomysłu

    Witam

    To była w takim razie hipomania bo pamiętam, że lekarka mówiła, że nie jest to mania. A ja tyłam po zbyt dużej ilości neuroleptyków
  2. nie mam pomysłu

    Witam

    Potem mówiłam już tylko prawdę miałam takie stany otępienia, że nie mogłam zrobić sobie nawet herbaty nie mogłam myśleć i urojenia, że mi amputują pietę, których nigdy nie było przed lekami. Lekarze twierdzili, że to wynika z choroby i podnosili mi dawki, po których było coraz gorzej. W końcu wszystko odstawiłam i urojenia i otępienie minęły. Lekarka powiedziała że te urojenia jednak nie wynikały z choroby tylko były spowodowane stanem niepokoju, który jest częstym skutkiem ubocznym brania dużych dawek leków . Wydaje mi się, że to była hipermania ale nie jestem pewna bo to było bardzo dawno nie pamiętam dokładnie jak to było nazwane. Powinnam teraz iść do szpitala ale ja nie chce brać stabilizatorów po których się tak tyje. Jak mam pogodzić ze sobą te dwa problemy choroba dwubiegunowa wymaga leczenia lekami. Jak mam brać leki, skoro nawet kiedy ich nie biorę wracają do mnie wspomnienia jak byłam gruba.
  3. nie mam pomysłu

    Witam

    Miałam lęki przed chodzeniem do szkoły chodziłam na terapie do psychologa, który stwierdzał nerwice i kazał mi iść do szkoły ja nie wiedziałam, że nie dam rady. Zaczęłam wymyślać, że telewizor w moim pokoju jest szatanem, że przedmioty są opętane i takie rzeczy. Doszłam do winsoku że jedynym wyjściem jest pójście do szpitala, bo wtedy uniknę konieczności chodzenia do szkoły. W szpitalu dostałam strasznie mocne leki wpisali mi diagnozę na podstawie kłamstw. A moje objawy które były naprawdę to zmienne nastroje, głodówki, nienawiść do siebie, straszna agresja, napady płaczu, niechęć do wypełniania obowiązków. Wiem, że zrobiłam źle że wymyśliłam to ale miałam tylko 15 lat i nie widziałam przed sobą żadnej przyszłości, w tym wieku robi się różne głupie rzeczy bo to bardzo trudny okres dla każdego a co dopiero z osobami z takim zaburzeniem. Wydaje mi się że ja mam też CHAD, ponieważ miałam kiedyś krótki epizod hipermanii a teraz mam silną depresje, nie wiem co robić bo boję się brać ponownie leki, ja po nich przytyłam 13 kg a teraz mimo że schudłam nadal uważam że jestem gruba. Problem z samooceną jest jednym z moich najgorszych problemów, nie wyobrażam sobie ponownie takiego leczenia, nawet teraz kiedy ważę 56 kg wydaje mi się, że jestem gruba.
  4. nie mam pomysłu

    Witam

    Jestem z Łodzi, myślę że nie ma większej krzywdy niż po 10 latach słowa lekarza że to jednak nie jest schizofrenia tylko boderline i potrzebuje psychoterapii a nie leków, jeszcze lekarka w szpitalu mi powiedziała, że powinnam, znaleźć takiego lekarza który nie będzie we mnie walił leków, przecież ta sytuacja jest absurdalna tak chcieli mi pomóc ale zaszkodzili tylko.
  5. nie mam pomysłu

    Witam

    Mam rentę całe życie, ale teraz nic już nie zrobię bo mam depresję i nie chce mi się nawet ubrać, a boję się brać leków, bo nie wiem jak one na mnie zadziałają, nie potrafię zaufać lekarzom po tym co mi zrobili, poza tym moje życie to porażka na całej linii jedyną rzeczą która powstrzymuje mnie od samobójstwa jest strach przed karą jaka za to poniosę w przyszłym życiu.
  6. nie mam pomysłu

    Witam

    Mam 27 lat w wieku 15 zdiagnozowano mi schizofrenie. Przez 10 lat brałam leki po których czułam się tragicznie, miałam lęki i urojenia których nie było przed braniem ich. W październiku je odstawiłam poczułam się lepiej, ale zaczęło docierać do mnie że mam zmarnowane życie. PO 5 miesiącach bez leków trafiłam na odtrucie po próbie samobójczej a potem do szpitala psychiatrycznego. Tam zrobiono mi testy i się okazało że mam zanurzenia osobowości, lekarka powiedziała mi że lekami mi już nie pomogą bo brałam wszystkie. Teraz znowu nie biorę nic, mam depresje. Całe moje życie jest nieudane ojciec był alkoholikiem i się nade mną znęcał w szkole się ze mnie śmiali co chwilę trafiałam do szpitala psychiatrycznego, byłam tam 13 razy. Nie mam wykształcenia nigdy nie pracowałam, nie mam znajomych, chciałabym umrzeć nie wiem co robić dalej.
×