może lepiej zapytaj sie czego sie nie boję, tak będzie szybciej:) a tak na serio mam uczucie leku 24/7. serducho wali mi jak szalone, mam zawroty głowy i jestem cały czas spięty . co więcej zauważyłem u siebie objawy depresji tzn. często jestem przygnębiony, nic mi sie nie chce, nic nie mam sensu, są dni ze chętnie nie wstawałbym z łóżka. dlatego postanowiłem zasięgnąć porady czy bez psychologa sie nie obejdzie ?