Skocz do zawartości
Nerwica.com

Magnum

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Magnum

  1. Magnum

    Dostęp do broni

    Otóż to. Wielu posiada mylne wyobrażenia, że strzelanie jest tak proste, jak w grze FPP. Służby bezpieczeństwa mają pewną olbrzymią wadę, której nie da się wyeliminować - nie możemy od nich oczekiwać, że będą w każdej ciemnej ulicy kiedy nią idziemy i spotykamy nieciekawe towarzystwo, lub że będą obok naszego domu gdy nastąpi włamanie. Broń jest w tym przypadku środkiem doraźnym - mamy ją tu i teraz i sami zapewniamy sobie bezpieczeństwo. W kwestii strzelnic też jest wiele do zrobienia! Z większych wad można wymienić np. to, że nie można strzelać bez instruktora a także ograniczenie wiekowe, o ile się dobrze orientuję - od osiemnastu lat, co eliminuje możliwość szkolenia młodzieży. Czy spotkały go odpowiednie konsekwencje? Czy myśliwy został pozbawiony pozwolenia? Niby oklepany slogan, niby proste słowa, a ileż w nich prawdy! Zabić można czym popadnie. A sprawa swobodnego dostępu do broni kręci się wokół kwestii obronnych. Politycznie jestem w opozycji do Janusza Korwin-Mikkego. Haha! Aż tak się nie rozpędzaj, bo o hoplofobię również pytałem. Widziałem takie, gdy oglądałem relację z zawodów Long Shot w Międzyrzeczu. Bronią czarnoprochową się nie interesuję i zdziwiło mnie to, że ma ona takie osiągi. Nie dokonałem takiego porównania. Napisałem jedynie o tym, czym się tego gwałtu dokonuje. Ale czy zdajesz sobie sprawę, że wszelkie strzelaniny w USA wydarzyły się tam, gdzie tej broni była minimalna ilość lub nie było jej wcale? Za oceanem mają coś takiego jak "Gun Free Zone" - strefy, do których nie można wnosić broni. Głównie obejmuje to szkoły. Praworządni obywatele trzymają się tego. Ale czy szaleniec z karabinem w ręku jest praworządnym obywatelem? [videoyoutube=eaAsIWvEynI][/videoyoutube]
  2. Magnum

    Dostęp do broni

    Witam szanownych państwa! Przybyłem na Wasze forum, albowiem interesuję się dostępem do broni palnej i dotychczas prowadziłem takie rozmowy w gronie osób, że tak to ujmę - neutralnych pod względem tematyki tego forum. Zaciekawiło mnie, jak do tego tematu odniosą się osoby z dolegliwościami psychicznymi. Pytanie podstawowe, które zadaję podczas takich rozmów, brzmi następująco: co sądzicie o swobodnym dostępie do broni w naszym kraju? Jednakże przygotowałem pytania dedykowanie specjalnie dla Was. Czy zdecydowalibyście się na kupno broni, jeśli byłaby taka możliwość (czyli żadnych testów psychologicznych, żadnych pozwoleń - po prostu wchodzicie do sklepu i mówicie "poproszę chleb, masło i jakąś dziewiątkę Cezetki")? Jeśli tak, to czy kupilibyście broń do ochrony miru domowego, czy może obrony osobistej? Jeśli to drugie to nosilibyście broń przy sobie na co dzień? Czy broni używalibyście tylko jako straszaka, czy jednak bylibyście skłonni wystrzelić do osoby Was atakującej? Czy decydując się na broń mielibyście sto procent pewności, że będziecie w stanie trzymać nerwy na wodzy i nie będzie strzelać po wpływem nieprzyjemnego impulsu? Czy czulibyście się bezpieczniej wiedząc, że na ulicy możecie spotkać praworządnych obywateli posiadających broń, którzy w razie zagrożenia mogliby Wam pomóc? Odwróćmy sytuację - czy Wy, mając broń, pospieszylibyście z pomocą drugiej osobie, czy może wolelibyście nie pakować się w ewentualne kłopoty? Czy noszenie broni przy sobie poprawiłoby Waszą pewność siebie? A może już sam fakt jej posiadania - niekoniecznie do ochrony, ale np. sportowej - podbudowałby Was tym, że umiecie się nią posługiwać, że jesteście na tyle odpowiedzialni, że możecie ją mieć. Czy jest tu ktoś cierpiący na hoplofobię? Mam nadzieję, że ostatnim pytaniem nie złamię regulaminu - czy znajdzie się w tym gronie ktoś, kto w szerszym dostępie do broni upatruje się sposobu na popełnienie samobójstwa? I jeszcze taki mały akcent, który proszę potraktować z przymrużeniem oka. Drogie Panie, które jesteście przeciwne swobodnemu dostępowi do broni - jak czujecie się na co dzień, gdy macie styczność (chociażby na chodniku) z facetami mającymi przy sobie narzędzie gwałtu? I na koniec łączę się z Wami w - jak to pisze nasz wuc - bulu, że prawo stawia Was w dużo trudniejszej sytuacji i nakazuje robić testy psychologiczne, które nie mają przełożenia na rzeczywistość. To jest właśnie prawdziwa dyskryminacja, a nie medialny temat. Dla mnie każdy praworządny obywatel powinien mieć możliwość zakupu jednostki broni, jeśli wyrazi taką wolę i ma na to fundusze. Jednak z racji tego, że w temacie tym siedzę nie od wczoraj i wiem, że mogę o tym tylko pomarzyć, to dla mnie sukcesem byłoby zniesienie uznaniowości policji przy wydawaniu pozwoleń i złagodzenie warunków obrony koniecznej do minimum, a ogromnym sukcesem byłoby przeniesienie kompetencji wydawania pozwoleń do jednostek samorządu terytorialnego. Dział "Witam" pominąłem, bo wydaje mi się, że nie jest to konieczne dla jednego tematu. Jeśli temat nie odpowiada działowi "Off-topic", uprzejmie proszę o przeniesienie.
×