Skocz do zawartości
Nerwica.com

ryan321

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ryan321

  1. Cześć jestem tu nowy, nie jestem pewien czy piszę w odpowiednim dziale ale mniejsza z tym. Moja historia rozpoczęła się jakieś 3 lata temu, gdy miałem dziwne uczucie nieobecności i w ogóle czułem przygnębienie. Trwało to jakiś tydzień na szczęście przez kolejny rok czułem się w miarę normalnie. Następny "atak" przyszedł kolejną wiosną i utrzymywał się jakieś 2-3 dni trochę się przestraszyłem więc poszedłem do lekarza który powiedział żebym wziął witaminy i porządnie się wyspał. Następnie było już coraz gorzej ataki były coraz częstsze aż zlewały się nieraz w dwu lub trzy tygodniowe łażenie jak zombie. Świat wydawał się dziwny wszystko było dla mnie nierealne. Gdy chciałem coś powiedzieć często pojawiała się pustka w głowie i kompletnie ogłupienie. Zacząłem się do tego przyzwyczajać i jakoś dawałem radę, byłem jeszcze raz u lekarza ale on znów mnie zbył. Do sedna jakieś dwa tygodnie miałem atak który nigdy wcześniej mi się nie zdarzył, najpierw norma dziwne uczucie ale do tego doszedł atak paniki i nierównomierne oddychanie jakoś doszedłem do siebie po dwóch godzinach ale gdy wyszedłem na dwór przeżyłem koszmar wszystko wokół jakby się kręciło i traciłem momentami równowagę. Wróciłem, uspokoiłem się no ale muszę wychodzić z domu więc w kolejnych próbach próbowałem patrzeć w ziemię i iść przed siebie. Zaobserwowałem że czym dużej jestem na dworze tym gorzej. Poszperałem na forach i znalazłem termin depersonalizacja, oczywiście nie wiem czy na nią choruję. Wiecie może czy moje objawy są typowe dla depersonalizacji a jeśli nie jakie może to być zaburzenie. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.
×