witam
krótko o sobie.. mam prawie 18lat. chodzę do ogólniaka i mam problem z "nerwicą" lękową. nie byłem jeszcze u specjalistów tzn.raz u psychologa i nie obrażając specjalistów piszących na forum ale gówno mi to dało. Sam mogę stwierdzić że mam coś takiego,dużo o tym czytałem i objawy są dziwne,ale sporo się o nich pisze w internecie tj. nudności(ale nigdy nie wymioty) uczucie wymiotne,zgaga, uczucie guli w gardle. Nie jest to przyjemne dla mnie ale stwierdziłem że z tym trzeba jakoś żyć bo to siedzi psychice(robiłem wszystkie badania,gastroskopia itd i wszystko jest ok) ale do rzeczy... chodzi o lęk przed takimi sytuacjami np. jak jadę busem do szkoły(czas drogi ok 30 minut) to boję się że zwymiotuję bo takie mam odczucie jakbym miał zwymiotować(le nigdy się to nie zdarzyło) jednak objawy są tak silne że sam siebie nakręcam. inna sytuacja jest w szkole,a właściwie taka sama. siedzę w ławce i na każdej lekcji czuję tą niepewność... przez ogranicza mnie w można powiedzieć życiu społecznym. stwierdziłem że to jest lęk,obawa przed upokorzeniem się(boję się że np zwymiotuje w klasie,busie czy w innych miejscach poza domem w których nie czuje się bezpiecznie) na marginesie to w domu jest wszystko ok. Dlatego chciałbym uzyskać rzetelnych porad nt. tego lęku bo wg mnie w tym tkwi problem. Z góry mówię że wykluczam wizyty u psychiatry,branie leków... Po 1. oni mi nie pomogą tylko nafaszerują psychoaktywnym gównem po którym będę otumaniony,a po 2. leczenie farmakologiczne silnymi środkami nie wchodzi w gre.. chcę znaleźć na to naturalny sposób...(uprzedzam że picie melisy też nie pomaga bo próbowałem) nwm może coś w stylu jakichś olejków eterycznych... ale myśle że przy dobrych technikach opanowania tego lęku obejdzie się bez tego... zaznaczam ze nie mam choroby lokomocyjnej.. to wszystko jest nerwami,naprawdę nie mam czym się w szkole przejmować jest pełen luz.. to można nazwać lęk przed lękiem,sam sb go nakręcam i nie moge nad tym zapanować. Jeśli ktoś miał podobny przypadek i wyszedł z tego,albo chociaż zmniejszył nasilenie i częstotliwość objawów to proszę o odpowiedź. chcę to zmienić naturalnym sposobem,a nic innego jak porada kogoś kto przez to przechodzi,albo przeszedł nie zastąpi czasami mylnych diagnoz specjalistów
Pozdrawiam