margor26

Wczoraj byłam u lekarza kazał mi zmniejszyć dawkę do 5mg powiedział ze mój organizm bardzo reaguje na ssri. Miał tak ktoś ze jak zmniejszył dawkę było lepiej? -- 15 kwi 2014, 06:38 -- wiem ze skutki uboczne mijają ale lepiej organizm najpierw przyzwyczaić a potem zwiększać a nie się męczyć i dni mieć wycięte z życia. Mam obowiązki w domu a nic nie umiem zrobić. Po co się tak męczyć to uczucie jest straszne. -- 15 kwi 2014, 06:45 -- Moze zapytaj lekarza, czy moze najpierw zaczac od mniejszej dawki, i powoli ja zwiekszyc do 10 mg? Ja zaczelam od mniejszej i jakos ciagne. a cały czas bierzesz 5mg? I pomogło ci?

Moze zapytaj lekarza, czy moze najpierw zaczac od mniejszej dawki, i powoli ja zwiekszyc do 10 mg? Ja zaczelam od mniejszej i jakos ciagne. ja na dawce 5mg byłam 4 dni.

po miesiacu?masakra... a brales cos do tego jeszcze? moze lekarz da mi cos jeszcze zeby te objawy jakos stłumic

Jestem 6 dzien na esci w dawce 10mg i mam sttaszne pogorszenie drzenie ciala,osłabienie,uczucie parzenia skóry i nerwy w nogach nie potrafie nic zrobic. Nie wiem juz co robic nawet zomiren za bardzo nie dziala? Tez tak mieliscie kiedy to minie w koncu? Dzis mam wizyte u lkekarza zobacze co powie.

inez jaka dawkę esci bierzesz?

Powiedzcie czy biorąc zomiren codziennie w dawce podzielonej 0,5 rano i wieczorem przez ten okres aż lek zacznie działać można się uzależnić?

mozna łączyc hydroksyzyne z zomirenem?

ja zdecydowalam sie na powrot do lekow bo mialam raczej objawy depresyjne uczucie drzenia gula w gardle i scisk w zoladku lekow i atakow paniki nie mialam tego wyzbylam sie po paroksetynie.

a co na esci tak nie masz?

zapomnialam napisac bralam przez 2 tyg 10mg potem 20 po miesiacu juz bylo w miare dobrze

Tak bylam zadowolona chodz długo sie rozkrecal ten lek bywaly gorsze dni ale ogolnie czulam sie sobą i czułam że żyję.

Inez, powiedz mi jak długo u ciebie trwały skutki uboczne takie dokuczliwe? I po jakim czasie lek podziałał? -- 10 kwi 2014, 12:21 -- Paroksetyne bralam ponad 3 lata ale przy 2 podejsciu musialam z niej zrezygnowac bo mialam potworne skutki uboczne a poza tym chcialam cos innego wyprobowac.

hej wszystkim dzis bylam pierwszy raz na psychoterapi i powiem ze fajnie wygadalam sie za wszystkie czasy az mi w buzi zaschło:) Zaczynam od dzis jednak brac te 10mg musze to jakos przetrwac w razie czego mam Zomiren to sie podratuje:) Bierzecie moze hydroksyzyne na noc?

Lepiej sie czulam jak bralam 5mg jak zwiekszylam do 10mg to myslalam ze umre. Mysle ze za szybko zwiekszylam dawke moglam dluzej pobrac az organizm bardziej sie przysfoi.

czy zmniejszenie dawki wplynie od razu na lepsze samoppczucie?tzn czy zmniejszy skutki uboczne?

Dzięki wielkie za wsparcie. Tak zrobię myślę ze będzie ok.

Ja po 5mg miałam poprawę a brałam tylko 4 dni po prostu chodzi mi o to czy jak pobiore dłużej 5 to czy organizm lepiej przysfoi sobie później 10 przepraszam ze narzekam ale ten stan mnie dołuje

właśnie to jest dziwne ze wczoraj cały dzień było ok dopiero tak ok 22 się zaczelo

tylko ze ja mam dziecko obowiązki mąż pracuje na 4 zmiany a ja muszę być w miarę sprawna. A można tak ze dziś wzięłam 5 a jutro znowu 10?

4 dni

kurcze to teraz nie wiem co robić wzięłam juz 5mg ok 8.30 mam wsiąść druga polowke? Czy poczekać jeszcze i np ze 2 tyg pobrać 5mg a jak organizm się nauczy to wtedy zwiększyć? Masakra czemu ja tak muszę to przechodzić ciezko

Hej wczoraj zwiekszylam dawkę z 5mg na 10mg i na wieczór myślałam ze zjade nasilenie nerwicy brak snu dreszcze czułam takie zapadanie się. Boje się nie wiem co robić dziś wróciłam do 5mg czy mój stan się wtedy unormuje. Nie mam jak się skontaktować z lekarzem. Po 5mg było dobrze nawet czułam się lepiej

Powiedz, że w aptece nie było innych opakowań a tobie zależało, by jak najszybciej zacząć przyjmować leki. Jeżeli dobrze czujesz się na 5 to moim zdaniem możesz przejść na 10. Im dłużej zwleka się z podniesieniem dawki tym trudniej potem to zrobić. Tak mi wychodzi z lektury forum Ja akurat wprowadzałam powolutku i łagodnie (zgodnie z zaleceniem lekarki). Twój lekarz najwyraźniej jest zwolennikiem szybkiego działania, szybko wprowadzić, szybko skończyć z efektami, szybko zacząć stabilizację. Nie wiem, czy to ty pisałaś, że leki drogie... Naprawdę radzę trochę się popytać i poszukać tańszej apteki. Ja pierwsze opakowanie Elicei (28x10mg) kupiłam za 32zł. A drugie opakowanie, tym razem Aciprex udało mi się wyczaić za 9,90 (a był też odpowiednik w cenie poniżej 7zł). Niezła przebitka cenowa, prawda? Escitalopram jest na 100% więc jego cena zależy tylko od tego, jak sobie dana apteka wymyśli. ja za servenon 28tabl. 10mg płaciłam 16zl. Ale dawka jaka mi lekarz przepisał czyli 20mg kosztowała 70zl. Bezsensu ale tak jest taka różnica w cenie.

Lekarz kazal brac od razu 10mg przez tydzien a potem 20mg ale ja najpierw chcialam wyczuc lek

to od jutra calą wezmę pobiorę tydzień a pozniej 20. A moge wziasc 2 tabl. po 10mg? czy musze miec recepte na 20mg?