Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwer

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Nerwer

  1. @hania33 Captopril przy skokach ciśnienia i Propranolol, czasami hydroxizine, neospazminę. Niestety tylko captopril spełnia swoją funkcję, dzisiaj wypiłem w nocy piwo i gorzej się poczułem. Nagle zrobiło mi się słabo, ciśnienie 150/102 ucisk z prawej strony głowy, tak jakby od góry, zatkane uszy, otepienie (jak ktoś się cos mnie pyta podczas ataków to mam taką pustkę i wolno myślę), rozmycie wzroku. Jeszcze do końca nie przeszło. Miałem dzisiaj drugi raz w życiu takie uczucie, że myślałem że to zawał, stoję sobie i nagle takie uderzenie z lewej strony poniżej mostka, że aż podskoczyłem (miałem tak 5 lat temu jak pomieszałem kawę z piwem, mialem wtedy atak dusznosci, skoki cisnienia, i jak już się uspokoiłem taki atak, przyjechała karetka, zmierzyli ciśnienie cukier i standard) Szanuję wiedzę lekarzy, ale nie zaufam do końca (w końcu ceną jest życie) dopóki nie wykluczę: -Zatorów i ucisków tętnic/żył. Miałem rezonans głowy z kontrastem i było ok, ale ciągle mam wrażenie, że to otumanienie to TIA (obym się mylił) -Jw tylko, że wywołane problemami z kręgosłupem (mam chory i obolały po kontuzji z młodych lat) -Niedokrwienia, ale to chyba to samo co powyżej. -Boreliozy (mało prawdopodobne) Nie wspomniałem, najbardziej dające o sobie znać to skoki ciśnienia i zawroty (wcześniej bardzo mocne drgawki całego ciała) przy zmianie pozycji np. z leżącej na stojąca, albo kucając.
  2. Witam wszystkich użytkowników, prawdopodobnie mam nerwicę (choć bardzo ciężko jest mi w to uwierzyć). Od kilku miesięcy przez większość czasu jestem przykuty do łóżka (silne ataki drgawek, skoki ciśnienia i pulsu przy zmianach pozycji, zawroty głowy, otępienie i wiele innych dolegliwości), miałem mnóstwo badań, byłem 3 dni w prywatnym szpitalu, aby mieć jeszcze więcej badań, konsultowałem się z wieloma lekarzami z różnymi specjalizacjami i większość sugeruje nerwicę. Czeka mnie jeszcze holter sercowy, test wydolnościowy i konsultacja psychologiczno/psychiatryczna po czym dokładnie opiszę wam swoją historię. Życzę wszystkim chorym powrotu do zdrowia!
×