Stwierdzilem u siebie depresje jakies 2,5 roku temu.Poczatkowo nie bylo tak zle poniewaz podczas weekendu mialem troche wytchnienia. Z roku na rok coraz gorzej.Ale terazto kazdy poranek, kazdy kolejny dzien to kolejne meczarnie.Co robic gdzie sie zwrocic.Najlepiej gdyby pomoc byla w ramach NFZ. Dziekuje za odp i pozdrawiam