W jakim trzeba być stanie, żeby nawet bezinteresowną pomoc i rady uważać za beznadziejne.
Mam depresje, biore leki, mam terapie i 1,5 roku i czuje się jak niepotrzebne gówno, któremu nic nie pomoże. Kestrel dobrze piszesz wiem, ale ja nie umiem tego zrobić, nie potrafie... ide spać. Szkoda waszego czasu...