nowy29

Co do psychoterapii to myślałem o tym ale ciężko jest mi zacząć. Jeśli chodzi o leki mam przepisany xetanor 30mg rano i spamilan 10 mg na noc do tego zioła uspakajające w płynie przed spamilanem brałem 2 miesiące neurol ale lekarza kazał mi zamienić na spamilan żeby odejść od neurolu bo jest mocny.Odkąd jestem na spamilanie mam właśnie te przyspieszenia chodziasz może miałem je od początku a teraz bardziej sobie to uświadamiam sam już nie wiem. Bo mam tak tragiczną pamięć. Przy pierwszych epizodach nerwicy lękowej brałem xetanor 20 mg i lorafen krótki czas później zostałem przy samym xetonaru i lęki z czasem minęły. Najgorzej czuję się rano jak mam wstać czuję się taki nakręcony nie wiem co mam robić ze sobą do tego silny lęk. Zauważyłem też że wcześniej ten lęk trwał od rana do południa później słabnął i nieraz nie mogłem doczekać się popołudnia bo wiedziałem że będę miał lęki słabsze. Natomiast teraz lęk jest od rana do wieczora aż zacząłem się zastanawiać czy wszystko oki robie czy moje zachowanie nie jest dziwne masakra (( a tak chciałbym się już dobrze czuć i wrócić do ludzi (( to jest najgorsza rzecz jaka mi się przytrafiła w życiu może mam źle teraz dobrane leki ? chodziasz zawsze xetanor po paru miesiącach wyciągał mnie z lęków. Czuję też przed snem takie dreszcze jakby był chory i jak leże w ciągu dnia nie przyjemne to jest a w nocy męczę się ze snem bo cały czas słyszę drżenie ciała albo w głowie nie wiem co to jest i budzę się zawsze po 4h.

Witam Serdecznie, Jestem tutaj nową osobą chciałbym bardzo zaczerpnąć informacji gdyż mam bardzo dziwne objawy. Około 2 lat temu lekarz psychiatra stwierdził u mnie nerwice lękową. Zaczęło się od tego gdyż miałem bardzo napiętą atmosfere w pracy ciągłe krzyki stres . Bardzo się denerwowałem nie mogłem się uspokoić z czasem aż wyglądałem jak bym dostał padaczki nie wiedziałem co mi się dzieje myślałem że zwariowałęm. Trafiłem do psychiatry lekarz stwierdził nerwice lękową . Dostałem xetanor w dawce 20 mg na rano i inny lek na noc. Siedząc w domu miałem silne lęki cały czas tylko lerzałem oglądałem tv przez większość dnia miałem złe samopoczucie bardzo złe większość moich objawów to był lęk i brak koncentracji wszystkie typowe objawy nerwicy.Po okołu 5 miesiącach siedzenia w domu wszystkie lęki i efekty nerwicy minęły pani doktor kazała mi odstawiać leki. Czułem się świetnie jak nigdy miałem bardzo dobre samopoczucie znalazłem nową pracę pracowałem tam pół roku i znów lęki minęły po nie wielkim stresie . W pracy nie mogłem normalnie pracować przez swoje lęki znowu wylądowałem na l4 znowu siedziałem w domu oglądając większość dnia tv i przy kompie po około 4 miesiącach lęki minęły tak jak wcześniej. Zająłem się kursem prawo jazdy na większe auta żeby znaleźć w innej branży prace w między czasie dorowałem badziewną robotę na ten czas. Egzaminy zdałem praca się skończyła miałem zacząć nową pracę w branży kierowcy w tym okresie miałem w między czasie bardzo silną stresującą sytuacje związaną z policją ale nie chce pisać o szczegółach po tym stresie byłem załamany wróciły wszystkie objawy nerwicy lękowej ale dodam że doszedł mi do tego dziwny objaw. Widzę wszystko w przyspieszonym tempie tak jakbym widział wszystko na przewijanej taśmie. Jak się kładę spać nie mogę usnąć cały czas słyszę pulsowanie tak jakby w głowie coś mi waliło mam bardzo słabą pamięć nie pamiętam co robiłem dzień wcześniej muszę bardzo się skupić żeby kogoś zrozumieć jak do mnie mówi. Czy to nadal nerwica lękowa czy już mam jakieś inne objawy boję się że to może być już shiza ? tym bardziej że te objawy już utrzymują się u mnie 6 miesięcy jestem bardzo zirytowany że po takim okresie siedząc w domu czuję się jak 5 miesięcy temu nadal biorę xetanor tylko że 30 mg i spamilan 10 mg na noc. Czuję się jakbym był nakręcony chciałbym iść normalnie do pracy ale męczę się z tymi objawami siedząc w domu a co dopiero pracując najbardziej uciążliwe jest brak pamięci i to co widzę że jest 2 x szybciej słyszę słabo dźwięk jest stłumiony i często w ciągu dnia widzę jak przez mgłę. Proszę o pomoc radę pomoc