Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sialek

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sialek

  1. Akineton bralem na poczatku , dziala identycznie jak Pridinol chodz wydaje mi sie ze jest troche silniejszy. Likwidowal mi praktycznie cała derealizacje i w dosc duzym stopniu depersonalizacje, tylko te dzialanie utrzymuje sie ok 3 godz tylko i trzeba znowu lykac kolejnego tabsa. Ale Akineton musialem odstawic bo po jakims czasie zaczelem po nim wymiotowac, prawie codziennie. W zamian tego lekarz przepisal mi Pridinol po ktorym juz nie wymiotuje chodz czasmi robi mi sie niedobrze. Jeszcze rok temu jak zazylem Akineton to widzialem sie w lustrze normalnie, czulem sie soba , teraz niestety jestem w wiekszej rozsypce:( Topie-lica a masz wrazenie jak bys nie czula swojego ciala, tak jakby czucie bylo zaburzone i dopiero Akineton je przywraca? Piszesz tez ze w twoim przypadku depersonalizacja jest jak najbardziej na miejscu, czemu?Chorujesz na schize?Czy masz to na tle nerwicowym?
  2. Witam, cierpie na schizofrenie niezroznicowana i bol psychiczny towarzyszy mi od poczatku choroby czyli ponad dwa lata. Oglnie zaczelo sie od lękow i natrectw myslowych , ale nie o tym che pisac, chodzi o ten bol psychiczny ktory pojawil sie pozniej, ciezko to wytlumaczyc i powiem szczeze , nie sadzilem ze czlowiek moze tak cierpiec. W pracy nie moglem wyrobic , siedzialem i trzymalem sie za glowe no i cierpialem, bez przyczyny! W tym stanie bylem mocno skupiony na sobie , mialem silna derealizacje pozniej doszla depersonalizacja , oba stany trzymaja mnie do dzis. Odczuwam tez takie dziwne napiecie w głowie, jakby sie w niej cos przemieszczalo i czesto sie na tym zawieszam, robilem rezonans magnetyczny i nic nie wykazalo. Przez ten bol odechciewa sie wszystkiego, nic nie cieszy ani nie odczuwa sie uczuc, przewaznie wtedy leze bo nie jestem w stanie nic robic. Cierpie tez na ta cholerna depersonalizacje, nie czuje sie soba ,jak patrze w lustro to widze obcego czlowieka, czuje sie jak bym nie istnial i min chyba przez to czuje te cierpienie. Jedyny lek ktory mi pomaga, doslownie w 20 min rozprawia sie z bolem psych jest Pridinol , zazywa sie go w wypadku kiedy neuroleptyki powoduja sztywnosc miesni (u mnie Rispolept). Po Pridinolu czuje ulge! zchodzi ze mnie cale napiecie , robie sie bardziej obecny(poznaje sie w lustrze) derealizacja czyli nierealnosc otocznia praktycznie znika, wszystko robi sie żywe!Odrazu chce mi sie cos robic , potrafie sie usmiechac i cieszyc. Nie wiem czemu ten lek tak na mnie dziala, moj lekarz tez sie dziwi, zadne leki nie pomagaly mi na ten bol a bralem ich troche. Sorki ze pisze tak nieslkadnie ale jestem troche otepiony przez ta chorobe... Brak uczuc - masz jeszcze jakies inne objawy, czy tylko czujesz ten ból?
  3. Ja np. nie mam pamieci krotkotrwałej , tez zapominam co przed chwila czytalem, albo co ktos do mnie mowil. Po ogladnieciu filmu malo z niego pamietam. Cierpie na d/d juz ponad rok, lecze sie... Czuje jakbym stracil swoja osobowosc, jak patrze w lustro to siebie nie poznaje, jak bym patrzyl na obcego goscia, jestem jestem taki nie obecny.Ciagła pustka w głowie i obojetnosc
  4. Czesc, ja jestem w D\D już prawie rok.Nie czuje sie sobą , jak patrze w lustro czuje sie obco a nawet czasami zmienia mi sie twarz(raz wygladam tak, a chwile pozniej inaczej).Deralizacja tez mnie meczy, często nie widze głebi obrazu(tzw.obraz zza szyby).Najgorsza jest ta depersonalizacja bo czowiek w tym stanie jest totalnie obojetyny na wszystko(bynajmniej ja tak mam)plus brak uczuc = Straszna lipa:)
  5. Hej, ja jestem w depersonalizacji juz pare miesiecy, praktycznie jestem oderwany od rzeczywistosci i od siebie . Nie wiem co mam z tym zrobic, wiem ze moj stan jest wywolany ogromnym lękiem ktory siedzi we mnie głeboko ale nie potrafie go wydobyc. Moze by wtedy puscilo to diabelstwo...
  6. Blindmessiah zdecydowanie powinienes udac sie do psychiatry,musisz sie zmusic, ja lecze sie juz 5 miesiecy po pobycie w szpitalu na oddziale nerwic i do dzisiaj nie moge trafic w odpowiedni lek:(, ale jest lepiej niz bylo na poczatku, bez lekow nie dal bym rady. Twoje objawy pokrywaja sie z moimi, mamy niemal identycznie. Takie objawy sa przy nerwicy i depresji
  7. Witam, mam do was pytanie, czy ktos z was miał takie objawy :otępienie, napiecie psychiczzne, pustka w głowie, brak uczuc, zero motywacji, obojetnosc na wszystko,ciagłe zmeczenie, brak pamieci i koncentracji, deralizacja,depersonalizacja? Jestem w tym stanie pół roku,lecze sie...
  8. Ja stracilem poczucie rzeczywistosci 6 miesiecy temu i jestem oderwany do tej pory. Jestem w ciagłej Deralizacji i Depersonalizacji, w tym stanie praktycznie nic do mnie nie dociera, brak pamieci ,koncentracji i uczuc. Czuje sie jak bym nie istniał, kompletnie nie wiem co sie dzije, czesto musze sobie przypominac jaki dzis miesiac, a o dniu juz nie wspomne:)
  9. Witam, jestem w tym cholernym stanie(Deralizacja,Depersonalizacja) od 4 miechow i mam juz dosc! Nic juz mnie nie rusza, totalna obojetnosc na wszystko, brak uczuc, pamieci, koncentracji... Nie wiem co sie dzieje od rana do wieczora jestem totalnie zawiniety, ludzie cos do mnie mowia a to pomnie spływa i nie zostawia zadnej reakcji. Tak jak juz ktos pisal na forum ze mogłby wygrac w totka to i tak by go nie ruszylo. Jeszcze te uciski w głowie, przemieszczajace sie jak by ktos ugniatal ciasto. Tak jak niektorzy z was tez nie czuje swojego ja, jak bym sie gdzies rozpłynoł, mnie tu poprostu nie ma:( Jesli chodzi o leki to biore Trilofan ktory poprawia rzeczywistosc, bo przedtem obraz mi pływal przed oczami jak we śnie. Wiele mogłbym o tym pisac, ale mi sie nie chce. To sie wyzaliłem:)[/b]
×