Skocz do zawartości
Nerwica.com

toomaszewski1997

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez toomaszewski1997

  1. Witam. Mam nie długo 17 lat. Postanowiłem tutaj opisać mój problem, ponieważ nie wiem co dokładnie to jest, pozatym coraz bardziej utrudnia mi on życie. A więc mój problem tkwi w tym, że nie potrafie rozmawiać z praktycznie każdym na dłuższe tematy, nawet z rodzicami czy siostrą. Nie wiem o co zapytać, jak zacząć, mam wrażenie że ktoś też nie wie o czym ze mną może pogadać. A nawet jeśli już z kimś rozmawiam to tylko z bliskimi mi znajomymi z którymi mam częsty kontakt, ale nawet z Nimi po kilku minutach temat się wyczerpuje i jest cisza. Kiedyś było inaczej, rozmawiałem bardzo dużo. Najtrudniej jest mi w sytuacji gdy jestem z kimś sam na sam, wtedy nawet z osobą która znam się od lat nie zamieniam słowa przez długi czas i czuje się glupio. Z kolei gdy jestem w jakiejś grupie to jakoś rozmowa idzie, bo to nie ja rozpoczynam i nie rozwijam tematów, a gdy robi sie cicho to nie dotyczy tylko mnie, od czasu do czasu cos dodam, ale jak już cos dodaje to staram się by to nie było coś bezmyślnego. A gdy już chce jakoś włączyć się w rozmowe to mówie też mało, i szybko mnie to męczy. Dziwne jest też to, że z wieloma rozmówcami mam dużo wspólnego, ale podczas kontaktu w cztery oczy to o tym jakby zapominam. Nie wiem co się ze mną dzieje. Mam przez to bardzo słaby kontakt z znajomymi, mam wrażenie że mnie unikają, wolą pogadac z kimś innym. Trwa to już jakieś 2-3 lata i bardzo to mi utrudnia życie, a więc prosze o pomoc. Wiem że to tylko dotyczy mnie a nie też mojego rozmówcy, bo widzie jak inna osoba łatwo nawiazuje z nim kontakt. Jeśli chodzi o pewność siebie to nigdy z nia problemów, nie uważałem siebie za gorszego, ale to już mnie przerasta. Czesto jest to powodem mojego dlugiego smutku, ponieważ niektorzy widza mój problem i to wykorzystują. Bardzo prosze o rady.
×