Skocz do zawartości
Nerwica.com

zeff

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia zeff

  1. Witam. Prawie dwa lata temu spotkałam mężczyznę, którego pokochałam. Niestety łączyła nas bardzo dziwna i toksyczna relacja. Byliśmy razem kilka miesięcy, później on mnie zostawił , ale ciągle ze sobą rozmawialiśmy. Czasem się spotykaliśmy , zachowywaliśmy się w tedy jak para, kochaliśmy się, a później on po prostu odchodził, jakby nic się nie stało. Pozwalałam mu robić ze sobą wszystko, bo go kochałam . Czasem gdy siedzieliśmy w towarzystwie, on traktował mnie jak powietrze, podrywał inne dziewczyny, nie szanował mnie, a później przepraszał. Wiedziałam że ta relacja mnie wyniszcza, ale byłam od tego uzależniona, nie mogłam się uwolnić, . On też mi na to nie pozwalał, chciałam na świecie tylko jego. Ostatnio spotkaliśmy się znowu , po długim czasie milczenia i było to samo. Po tych sytuacjach zawsze czuję się strasznie rozbita, zdarzają mi się myśli samobójcze, poczucie beznadziei i wydaje mi się że jestem najgorsza, brzydka, głupia. Stwierdziłam ze nie mogę więcej do tego dopuszczać , on obiecał że już nigdy się nie odezwie. Teraz nie dość że nie potrafię sobie wyobrazić tego, że nigdy więcej go nie zobaczę, nie dotknę, to jeszcze panicznie boję się że nigdy nikogo nie pokocham. Kiedy myślę chociażby o pocałunku z inną osobą, robi mi się niedobrze. Nie ma nikogo kim mogłabym się zainteresować, chcę tylko jego. I tak jest już prawie dwa lata. A nawet jeśli kiedyś ktoś zdoła mnie do siebie przekonać , to boję się ponownego odrzucenia. Nie chcę już cierpieć, ale jeszcze bardziej boję się samotności. Brakuje mi czułości , drugiej osoby dla której warto żyć. Czasem wydaje mi się że ja nie mam już po co. Jedna osoba w przeciągu dwóch lat zniszczyła całą moją pewność siebie i poczucie własnej wartości. Czuję się jak śmieć. Nie chcę żeby tak było, ale myślę o nim ciągle, nie mogę spać , jeść , normalnie funkcjonować.
×