Skocz do zawartości
Nerwica.com

Buszmen92S

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Buszmen92S

  1. Buszmen92S

    Cześć

    Witam! Mam na imię Sylwester,22 lata. Hmm od czego tu zacząć... Moje życie przestało mieć sens około 6 lat temu(powiedzmy że do tego czasu wszystko miało jakiś sens-jeśli tak można określić dzieciństwo w ubóstwie i z ojcem alkocholikiem). Nauka szła mi bez przeszkód,nauczyciele mówili mi że jestem bardzo inteligentny i oczytany Wybrałem złą szkołę po gimnazjum(chciałem iść do swojej wymarzonej wojskowej lecz nie było na nią stać moich rodziców). Wybrałem do szkoły zawodowej-to chyba był najgorsze co mogłem zrobić,kolegów jakich tam miałem można określić jako degeneraci-ćpuny,złodzieje itd.. Zaczełem ćpać razem z nimi,nie wiem z jakiego powodu-chyba żeby czuć się że przynależy się do jakiejś wspólnoty.Skończyłem szkołę , zdałem bez przeszkód egzamin na czeladnika,byłem jednym z lepszych jej absolwentów (otrzymałem nawet jakieś nagrody za rożne konkursy itp). Po ukończeniu szkoły zaczełem szukać pracy by pomóc matce lecz w tym popierdolonym(sorry lecz krew mnie zalewa) kraju absolwent bez żadnego doświadczenia może zapomnieć o pracy...Do pewnego momentu starałem się o pracę , lecz po kilku niepowodzeniach straciłem zapał. Znów z braku perspektyw wróciłem do dragów. Nie ,nie jestem ćpunem w ciągu roku brałem kilka razy,gdy łapałem doła itp. Jest ze mną coraz gorzej,nie wychodzę nawet z domu,jeśli tak to bardzo rzadko. Całe moje dotychczasowe życie wydaje mi się zmarnowane,zepsute i bez sensu.Nie mam pracy ,dziewczyny,pieniędzy,prawdziwych przyjaciół ... Czuje się w tym społeczeństwie jak śmieć którego nikt nie chce, nie potrzebuje , nie widzi. Od czasu do czasu miewam myśli samobójcze, lecz jestem jeszcze za silny by to zrobić.mam jeszcze kilka marzeń które chciałbym zrealizować lecz i to powoli przestaje mieć dla mnie jakiś sens. Zaczełem bać się ludzi każda rozmowa z kimś ogromnie mnie stresuje,prze to do tej pory nie miałem nawet dziewczyny(np. boję się odezwać do koleżanki cześć i powiedzieć że ładnie wygląda) Proszę o wasze rady co mam zrobić ze swoim życiem ,bym poczuł jeszcze jego smak, by czuć się potrzebny komuś,szczęśliwy,by po prostu czerpać radość z życia
×