-
Postów
252 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez viviana
-
-
Witam :)
Dawno mnie tu nie było , ale jakoś tak wyszło :) Mamy przecież lato :)
Hipochondryczką jestem nadal , ale w stopniu umiarkowanym i całkowicie przeze mnie olany . Myśli nadal są i chyba będą już do końca życia , ale nie zatruwają mi życia . Zoloft pomógł mi na tyle , że stałam się inną kobietą :)
Kajusiu jesteś jeszcze ? Lampka1 , nadal walczysz ?
Pozdrawiam :)
-
lamka1 , objaw hipochodndrii jak nic . Mnie dzisiaj ugdryzła meszka i już zaświatła mi w głwowie myśl , czy aby na pewno nic mi się nie stanie ?
A tak wogóle , to Witam Panie po mojej nieobecności, ale zapiernicz mam w domu niesamowity i padam na pysk :) Bużka :)
-
Zagubiony148 , nie odpowiedziałeś na pytanie .
jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa??
Moje wspomnienie nie jest związane z jakimś wydarzeniem ale wracam do niego bardzo często . Jest lato, a ja bawię się u Babci w sadzie w którym jest bardzo dużo drzew , kwiatów i słońca . Czuję bezpiecznie i jestem szczęśliwym dzieckiem . Dziś sadu już nie ma i Babci też
Co chciałabyś\byś zmienić w swoim życiu ?
-
kolba , zaufaj lekarzowi , bo on we co robi . To , że będziesz brała tabletki wcale nie oznacza, że nie będziesz już sobą , bo pomimo łykania pozostałam sobą :) Mam te same marzenia , podejście do życia itd. To nie są przecież jakieś bardzo silne psychotropy . Łykaj tabletki i myśl ,że teraz zacznie się nowe życie bez lęków, chorych myśli . Trzymam kciuki i pozdrawiam :)
kajusiu gdzie się podziewałaś ?
-
Leczenie a po wyleczeniu studia :)
Bez czego w życiu nie mogłabyś/byś się obejść ?
-
co masz w planach na przyszłosc??
Znowu zostać mamą :)
O czym najczęściej śnisz ?
-
grb1 , w każdym mieście jest Przychodnia Zdrowia Psychicznego i jak najszybciej zadzwoń i umów się na wizytę.
kolba , nie bój się i zacznij brać tabletki . Na początku możesz czuć skutki uboczne typy : senność , nasilenie ataków ale po ok dwóch tyg. wszystko minie i naprawdę poczujesz się bardzo dobrze :) Tak bynajmniej było ze mną :) A ulotki nie czytaj bo się tylko niepotrzebnie nakręcisz . Z tymi ulotkami to też sa jajca , bo ja czytam wszystkie i zastanawiam się pół dnia czy mogę wziąść daną tabletkę . Największą mam schizę jak mam łyknąć antybiotyk . Ostatnio po kilku minutach czekałam na wstrząs , a jak go nie dostałąm to byłam pewna , że i tak nastąpi po któreś tam dawce . To był horror .
nitka1183 , ja biorę z przerwami od 7 lat . Jeśli pomimo leczenia nadal jest coś nie tak , to znaczy , że nie jesteś wyleczona . Nie jestem lekarzem ale może powinnaś je jeszcze trochę pobrać ? Ja przerywałam a nerwica i tak wracała . I robiłam to za przyzwoleniem psychiatry ...
-
nitka1183 , a może wybierz się do psychiatry ? Z tego co piszesz , nie dajesz sobię już rady , więc może powinnaś zacząć brać leki ? Pomyśl nad tym .
Ja swojego synka macałam co chwilę , węzły sprawdziłam wszędzie w końcu podczas wizyty u lekarza dostałam od niego tak jakby opiernicz i kazał dać dziecku spokój . Wytłumaczył mi też jak wyglądają powiększone węzły chłonne przy czymś niedobrym .
Ze mną jest tak , że nawet do tej pory reaguję panicznie nawet wtedy gdy mąż na moje pytanie " która godzina" , odpowie "twoja ostatnia ". Nie ma prawa tak mówić , bo jeszcze wygada ...W tej chwili nie wmawaim sobię ju ż raka , no może nie w takim stopniu jak było to przed powrotem do lecznia . Nie myśle już tak często o zbliżającym się końcu itd. Leki działają i chyba przez dłuższy czas się z nimi nie rozstanę . I ja mam 30 lat , jeszcze , do maja :) Pozdrawiam :)
kajusia , wielbark a Wy gdzie się schowaliście ??? vivianka Was woła :)
-
Wiecie co ? I ja czytam o sobie w waszych postach :) Teraz się z tego śmieję ale wiem , że Wam nie jest do śmiechu .
nika1183 , jak ja mogłam nie wpaść na taki pomysł i nie przebadałam jądra meża ? No przebadałam ale całkiem w inny sposób , hehhehehhe :)
kolba, przez kilka lat mojej hipochondrii , szukałam choroby tylko u siebie ale podczas ostatniego nawrotu zaczełam szukać u swojego synka i to mnie przeraziło. Cały czas szperałam w necie i czytałam nowotworach występujących u dzieci . Napędziłam się tak bo mój synek ma bardzo często powiększzone węzły chłonne . po prostu taki Jego urok , no i nie są jakieś strasznie duże i ma je praktycznie od zawsze. Panikowałam strasznie ale na szczęście jest już ok .
W mojej rodznie bardzo często występuje rak , od strony taty praktycznie umierają wszyscy na raka. Tak więc jestem obciążona ale teraz mam to gdzieś , bo co ma być to będzie żebym się zes....
ziomekzos , zawał jest mi bardzo dobrze znany , a tętno mirzyłam sobie co kilka minut i tak jak Ty , robiłam to dosłownie wszędzie , w kościele , na plotach , imprezach i gdzie się tylko dało :) Przeszło i wkręciłam sobie raka . Teraz mam spokój ale tylko tymczasowy bo jestem pewna , że za jakiś czas znowu się zacznie . Taka moja przypadłość .
POzdrawiam :)
-
Wydaje mi sie ze mama w jakis sposób mnie chroni.Wierzycie w cos takiego?
Bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojej mamy i tego co przeżyłaś Wierzę w to , że osoby które bardzo nas kochały i odeszły , to tak naprawdę nadal są tylko w inny sposób i czuwają nad nami .
-
wiecie co jakoś nie chce mi się wierzyć, że komukolwiek może się poprzewracać w głowie o kilku machów
Może , może . Nawet kilka machów może obudzić nerwicę .
gdyby to sie stalo po zupie ogorkowej gwarantuje ze balbym sie jesc taka zupePierwszy atak dostałam podczas oglądania " Adwokata diabła " i dwa razy już robiłam podejście do tego filmu i nic z tego . Nie daję rady .
-
Oj widzę , że hipochondryków przybywa . Damy sobię radę , bo coraz większ grupa wsparcia się robi :)
A ja przez ostatnie dni czułam się ciulowo ale miałam ku temu powody - kryzysik małżeński , co zaraz wpływa na moją psychę Do bani z tym wszystkim...
kolba raka sromu i pochwy też przerabiałam , śiesznie musiało wyglądać te moje oglądanie , hehhehehe :) Wogóle to zaczełam maltretować męża czy oby na pewno tam wszystko jest oki , mało tego kazałam mu sprawdzic bez podtekstu erotycznego :)
Ganty swoje też obmacałam , całą siebie obmacałam i co rusz padałam trupem z przerażenia i pewnością , że oto nadchodzi mój kres . Do tej pory nie nadszedł :)
nitka1183 , mnie dosyć często boli biodro ale waże troszeczkę za dużo . Jednak raka też brałam pod uwagę a ile się na ten temat naczytałam ...
i wiesz , hipochondryczką już jestem na zawszę ...
-
Na samym początku brania Zoloftu mogą nasilić się objawy nerwicy . Ja miałam ataki , byłam bardzo śpiąca i miałam i mam do tej pory suchość w buzi . Po ok dwóch tygodnoach to minie i poczujesz ogromną poprawę , musisz tylko przez to przejść . Wydaję mi się bardzo możliwe , że już po godzinie od wzięcia wystąpiły pierwsze skutki uboczne , bo ja miałam podobnie i też zaczynałam od całej tabletki .
-
archetyp , znam dwie osoby które miały już nie żyć , a żyją i mają się bardzo dobrze .
Alexandra , plamka nie oznacza nowotworu , pewnie jakiś pieprzyk Ci się zrobił i tylko nie nakręcaj się jak Kajusia :) Jeśli chodzi o myśli to też je miałam i żyję , nie umarłam . One są ale będą stawały się coraz słabsze . Leczysz się już ???
Dzisiaj byłam u mojego kuzyna który miał raka i chrzani tego raka . Chrzańmy i my , bo nie mając go zatruwa nam życie .
-
konrad86 , witam :)
Ile to ja już zawałów miałam , co dnia kilka . Po nich zaczął się wkręt na wylew , nowtwór , chorobę psychiczną itd. Z nami tak już jest , że jedną chorobę żegnasz , a witasz się z drugą . I nie ma jakiś lekkich tylko same najgorsze , śmiertelne . Ucisk serca spowodowany jest nerwicą i ja też to czułam , a przed styczniowym leczeniem był straszny . teraz już go nie ma , bo biorę leki a Ty od jakiego czasu je łykasz ? Jak tylko zaczną działać poczujesz ulgę :)
Ja hipochondryczką jestem już 7 lat z róznymi okresami nasilenia . Tylko jak biorę leki czuję się dobrze . Co jakiś czas przerywałam kurację i było ok przez kilka miesięcy potem wszystko wracało z zdwojoną siłą Mam dziwne wrażnie , że hipochondryczką pozostanę już do końca życia .
kajusia , pamiętasz jak pisałąm o śnie , w którym wyśniłam datę 17.04.2008 ? Miałam wkręta , że stanie się coś bardzo złego . A dzień minął jak każdy inny i nawet paznokcia nie złamałam , hehehhe :) Bużka kochana :)
-
ulala , no niby nie ma skutków ubocznych , są rzadko ale jednak są . Gdyby ich wogóle nie było , nie pisaliby na ulotce , a jednak piszą . Ja np. bo dłuższym okresie brania Coaxilu miałam uderzenie gorąca . Widzisz ? Widocznie należysz do małego procenta tych osób które odczuwają skutki uboczne .
kajusia , współczuję Ci kochana i jestem pewna , że to tylko pęknięte naczynko błony śluzowej nosa . Pamiętasz jak kiedyś pisałam , że przez katar zatokowy poszła mi krew z nosa ??? Mnie też bierze jakieś choróbsko i nawet gripexa już wypiałam Ale spokojnie , bez paniki :)
Bardzo się cieszę , że z mężem już wszystko oki :) Tak to już jest w małżeństwie , raz z górki , raz pod górke :) Ważne żeby nie zapędzić się w tym wszystkim , bo problemy są po to żeby je rozwiązywać . My dzisiaj mamy czwartą rocznicę ślubu :)
zuzia 77 , mój mąż pochodz z Częstochowy a dokładnie z Rakowa :)
-
Witam :)
ulala , ja też wczoraj miałam zły dzień . Strasznie kręciło mi się w głowie i wymiotywałam . Myślałam , że to ciąża , ale dzisiaj w końcu się odwarzyłam i zrobiłam test . Wyszła jedna kreska i teraz się zastanawiam co to mogło być . Może przesilenie , może leki ? Cholera wie .
U Ciebie mogą to być skutki uboczne. Niby są rzadkio , ale zawsze ...Nie jest to na pewno uczulenie , bo ja biorąc na początku Zoloft , przez ok 3 tyg. czułam się strasznie , nasilły mi się ataki i tak może być u Ciebie . Poczekaj jeszcze trochę , jak lek zacznie działać będzie oki :)
biedronka, zuzia77 , i ja też tak miałam :) Taka nasza przypadłość , ale jak radzi kajusia , trzeba szukać psychiatry . Ja wrcóciałam do lecznia po kilkumiesięcznej przerwie , bo nie chciałam żeby mój ynek na to wszystko patrzył , a najgorsze jest to , że zaczełam w nim szukac choroby
kajusiu , a jak relacje z mężem ? Mam nadzieję , że oki :)
Wielbark , gdzie jesteś ???? Nie zostaniesz jednak forumowym wujkiem . Może następnym razem :)
-
maua_mi , zgadzam się z Kajusią , Persen może nie pomóc. Na mnie bynajmniej nie działał , bo też zaczynałam od ziołowych . Łykałam je setki i nic , nie wspominając o litrach melisy i dziurawca . Chodziłam na okrągło do lekarza pierwszego konatku z wypchaną teką z wynikami , a on ciągle ziołowe i ziołowe . Płakać mi się chciało , bo nawet nie widziałam co mi może być . Psychicznie czułam się strasznie , nawet nie umię tego opisać . To była masakra . Poszłam do innego a On przepisał mi takie silne psychotropy , a ja jako hipochondryczka ,przeczytałm całą ulotkę , nie wziełam i wpadłam w jeszcze większe lęki . W końcu mama zaciągła mnie do psychiatry i tak zaczeło się moje leczenie .
Nie znaczy , że z Ty będziesz miała tak samo , ale poszukaj psychiatry , bo lekarz pierwszego kontaktu nie posiada takiej wiedzy na ten temat co psychiatra .W każdym mieście jest Poradnia Zdrowia Psychicznego gdzie przyjmują za friko . Lekarz pierwszego kontaktu nie posiada takiej wiedzy na ten temat co psychiatra . U nas za darmoche można nawet chodzić na terapię do psychologa , w Łodzi pewnie też . Poszukaj tak na wszelki wypadek gdybyś nie umiała sama sobie pomóc. Pozdrawiam :)
-
maua_mi , tu nie ma tamatów wstydliwych , bo my różnej maści choroby przerabiamy :) Wiesz , ja kiedyś zachowywałam się podobnie i raka jelita , żołądka , trzustki , wątroby też miałam I krew szukałam , a brzuch mnie bolał na okrągło . Przeszło odkąd leki biorę i masz rację , że bóle mogą być przez nerwicę . Pozdrawiam :)
-
Wielbark , bardzo się cieszę , że z Mamą wszystko dobrze :) I na pewno będzie tak nadal :)
A ja już scerbata nie jestem , bo nagle zwolniło się miejsce u dentysty :) Zapłaciłam słono , ale jaki piekny ząbek :)
Kajusia , pisałam Ci to już kiedyś i napiszę jeszcze raz :CZŁOWIEK JEST W STANIE WMÓWIĆ SOBIE WSZYSTKO , NAWET TEGO CZEGO NIE MA !!!!
To nie jest żadne czerniak , to zwykły pieprzyk ! Ja mam ich mnóstwo i nic się nie dzieję . I tak samo jest z Tobą :) Uwierz w to :) Bużka :)
-
Witajcie kochani :)
Jestem tak padnięta , że ledwo palcami o klawiaturę stukam , narobiłam się niesłychanie w ciągu tych dwóch dni . Dodatkowo , obudziłam się w nocy z plombą w bużce . Jestem szczerbata !!!!!!! Takie miejsce na faję mi sie w zębach zrobilo, a mój dentysta ma wolny termin dopiero w przyszłym tyg. , buuuuuuu Będę przez te kilka dni niemową .
Wielbark , poczekam jeszcze , ale masz rację , jak nie teraz to następnym razem :) A jak Twoja Mama ? Jeśli mogę zapytać .
Kajusiu , bardzo się cieszę , że czujesz się już coraz lepiej :) Teraz to już tylko będzie z górki :) Kochana , a który lekarz wytrzymałby z hipochondryczką ? Też kiedyś miałam takie marzenie , ale teraz cieszę , ze nikt z mojej famili nie wybrał się na medycynę , a mąż ma całkowicie inne wykształcenie :) Zamęczyłabym jak nic i pewnie uciekaliby ode mnie na kilometr :)
Aleks*Olo , mam tak samo jak Ty . Wmawiam sobie , a raczej wmawiałam rózne paskudzctwa , a do lekarza nie poszłam , bo nie daj Boże okarze się to prawdą .
lampka1 , masz taką budowę głowy . Moja czacha też jest nierówna i również kiedyś wpałam z tego powodu w panikę . To było kilka lat temu i nadal żyję :) Raka zazwyczaj ma się wgłowie , a nie na głowie .
-
Wielbark , nasz kompresiku-balsamiku , (podpisuję się pod słowami kajusi ) , bardzo się cieszę , że czujesz się lepiej i , że nabrałeś ciałka :) A żołądek , no cóż, czasem lubi płatać figle , tym bardziej ludzią takim wrażliwym jak my :)
Kajusiu , najlpiej by było jakbyśmy wszyscy zamieszkali w jednym domku Ale by się działo :)
Kochana , a co innego Cię nie swędzi , co ? Ciało ma to do siebie , że swędzi , a szczególnie jak nam się wydaję . Olej pieprzyka , niech se będzie . I nie macaj jego , bo łapskach będę bić :)
-
Wielbark , pięknie , pięknie napisałeś :) Chcę i wierzę w to , że tak się stanie :)
A jak Ty się czujesz ? Mam nadzieję , że lepiej :)
P.S. Nie jesteś znowu taki stary :)
-
Kajusiu ja też kiedyś przechodziłam z mężem taki kryzys , myślałam wtedy , że jednak będzie lepiej jak się rozstaniemy . Nawet u adwokata byłam ...Na szczęście wyszliśmy z tego i warto było walczyć . Zdarzają nam się ciche dni , ale wiele rzeczy zrozumiałam . Ja też nie byłam święta . Kajusiu , nie wiem co sie dzieję między Wami , ale mam nadzieję , że ptrzetrwacie ten kryzys , czego mocno Ci życzę :)
marmary , ja mam więcej pieprzyków i się nie chwalę Jeden nawet wypukły a do dermatologa nie idę . Mam go wiele , wiele lat .
Przestańcie z tym czerniakiem bo i mnie weżmie
Wielbark , czekam i testu nie robię , taka moja natura :) Uwielbiam gnębić samą siebię . Córeczka mi się marzy , oj marzy :)
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
w Nerwica lękowa
Opublikowano
Lampka1 u mnie jest oki , a nawet lepiej niż oki :) Gdy sobie porównam to co się ze mną działo w zimie , a teraz , to ziemia i niebo :) Tobie też tego życzę i gratuluję zdanego egzaminu , tym bardziej ,że chorujesz . Moim zdaniem masz nerwicę, ale lekarzem nie jestem . Jest chociaż lepiej odrobinkę ?
A Wam powiem kochani ,że to żadne raki , sepsy , adidasy , stwardnienia ....Nie będę dalej wymieniać , bo lista długa jak diabli . To nerwica hipochondryczna i jeśli czujecie , że dłużej nie dajecie rady , to do psychiatry marsz .