Skocz do zawartości
Nerwica.com

andreien

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez andreien

  1. W tym roku kończę 17 lat. Od października 2012 roku z kolegami zaczęliśmy grać w League of Legends. Na początku były to niewinne pojedyncze gierki. Grałem z kolegami przez skype'a około 5 meczy tygodniowo, ponieważ moi rodzice ustalili limit gier (to mi uratowało życie). Ograniczenia irytowały mnie, ponieważ koledzy grali więcej ode mnie. Kiedy oni wbili już 30 poziomy, ja miałem dopiero 18. I wtedy się zaczęło, kiedy tylko rodzice wychodzili z domu na dłuższy czas- League of Legends. Nie widziałem w tym nic złego, w końcu koledzy i tak grali więcej. Pewnego dnia dowiedziałem się, że kumple regularnie płacą Riotowi ( ) kasę, w zamian za zmianę wyglądu ich postaci w grze i szpan. Najpierw się z nich śmiałem, że powariowali, ale po jakichś 3 miesiącach sam kupiłem sobie "skina". Pomimo, że osiągnąłem już 30 poziom(maks), dalej grałem ile mogłem, a jak nie mogłem to czekałem aż będę mógł. W końcu przyszedł ten dzień. 31.12.2013r.- impreza sylwestrowa. Upiłem się (grzecznie mówiąc) jak świnia i miałem przypał. Dostałem karę na komputer do końca stycznia. Czułem się tak okropnie, jakby ktoś odebrał mi wszystko co w życiu miałem. Cały czas byłem załamany i ciągle myślałem o grze. Dwa dni temu, ojciec przyszedł do mnie i powiedział, że kara na komputer mi się kończy, i że gratuluje uczciwego odbycia kary (była to prawda, bo odinstalował League of Legends), będę mógł korzystać z internetu, jednak nie będę mógł grać w LoLa. Szok. Prosiłem rodziców o jeszcze jedną szansę, lecz na nic zdały się moje trudy. Rodzice żadnym argumentem nie potrafili mnie przekonać, że gry są złe i nie powinienem w nie grać, do puki nie pokazali mi właśnie takich forów jak to. Teraz wiem, że gry to szajs i nie przynoszą nic dobrego, szczególnie kiedy gra się z ludźmi, którzy stosują flaming. Jak zacząłem sobie z tym radzić: - spotkałem się z kumplami, którzy nie są uzależnieni - zainteresowałem się filmami ( Wilk z Wall Street - trochę zbyt obsceniczny, ale i tak polecam ) - usunąłem subskrypcje z youtube'a np. Nervarien, Flipiński itp. pierdoły oraz lajki na fejsie typu: ELO HELL, żeby nic nie kojarzyło mi się z LoLem - zapisałem się na karate i myślę nad tenisem ziemnym - usunąłem z historii takie strony jak lolking.net, lolskill.net, nerfplz.com itp. I radzę wam, którzy są uzależnieni od gier i o tym wiedzą, nawet jeśli się do tego nie przyznają: Rzućcie ten szajs, bo się staczacie i możecie być w przyszłości nieszczęśliwi!!! Wiem, że już więcej nie zagram i lepiej mi Peace
×