-- 29 sty 2014, 20:03 --
Podejrzewam, że to jest to na podstawie tej książki, bo moja żona jest niedojrzała emocjonalnie. Sama nie pracuje, zajmuje się tylko sobą naszą córką, a ciągle ma pretensje do mnie, że ja pracuję i mam wobec tego mało czasu dla niej i córki. Nie chce ze mną współżyć, gdy rozmawiamy to tylko w obecności jej rodziców, prawie nigdy sam na sam, skarży na mnie swojej mamie, jakby nie umiała problemów rozwiązywać sama ze mną, nie mogę jej przetłumaczyć, że na wszystko trzeba zapracować samemu, jeżeli czegoś chce to musi to być natychmiast, a jeżeli niema natychmiast to się śmiertelnie obraża. Chce doprowadzić do rozwodu i pozbawić mnie kontaktu z córką, a córkę pozbawić ojca. Z tego co zaobserwowałem to rodzice żony byli wobec niej nadopiekuńczy. Cały problem opisałem na forum Netkobiety, dział Psychologia '' Moja żona zachowuje się jak małe dziecko - co robić ?''