marta80

platek rozy mi diabetolog powiedzial ze dla niego jest ok...ze nie musze brac metforminy ze poprzez diete powinno spasc samo...a ginekolog kazal brac 2 razy po 850 tej metforminy...ale on patrzy bardziej pod katem PCOS...itd....ehhh te baby to sie maja...

platek rozy mi krzywa cukrowa wyszla 4krotnie podwyzszona dlatego mam tab z metformina na zbicie...

ksiezniczka hahaha:))) ja u gina bylam w listop...no coz ale trza znow isc:)))wiecie o co cho;))))ale sie boje -- 14 mar 2014, 14:13 -- ellwe ten wykres to krzywa insulinowa;)jak mi ginek kazal zrobic to tez nie wiedzialam o co mu cho;))))

platek rozy a wiec tak: gotuje 2 brokuly na pol miekko,osobno 4ziemniaczki...i robie wywar z samych warzyw(marchew,pietrucha,cebula i kostka roslowa troche vegety i pieprz..brokul i ziemniaczki wrzucam do wywaru i blenderem miksuje...aaa i daje kawalek serka topionego;)wtedy jest taka smothie..mozna dodac grzaneczki do niej...ale goraca jest pycha...moj maly uwielbia;))) ooo kurka zaraz forum kulinarne stworze;)))

ellwe ja mam np.insulinoopornosc...cukier git tylko krzywa insulinowa wysoka po wypiciu gluzkozy....i tez ja dlugo nie zjem to mi sie rece trzesa..i slabo mi zaraz((((: ale to typowe dla ludzmi z PCOS ta insulinoopornosc....((: -- 14 mar 2014, 14:00 -- ellwe kaszanka i kapucha kiszona brzmi niezle;))moze ty w ciazy ha?????

a ja dzis krem z brokulow zrobilam mniam;)))) no i zaraz cisne do gina....i juz schizaaa...i czarna wizja.....pewnie bedzie patrzyl jak na wariatke bo 10tys spraw mu na raz powiem;))a on nie wie ze ja czub:))))ale ostro zeschizowany..... trzymajcie kciuki

Miro lobuzie:))co u ciebie??akcja chlonniak minela i cie nie widac:)

hej kochani.... a ja wcz przed snem naczytalam sie o brodawczaku....a dzis ide do ginekol i juz jazda...nie moglam spac...pol nocy((:a teraz slaba jestem... czy wy wszystkie leki bierzecie?? ktoras z was pisala nie pamietam ktora...ze ma klyciny tzn lekarz nie byl pewny czy to klyciny... jak to wyglada....??

no wlasnie kobiety ja tez leze i leze i mysle....wyobrazam sobie juz siebie bioraca chemie...rycze latam do kibla...a rano slaba....a dzieciak skacze po mnie...((: teraz odpukac jakos spie....ale mialam takie 3mace ze zero snu..bylam wykonczona! jutro do gina cisne.....i juz czytam o jakims wirusie brodawczaka...itd...no super lektura na noc...masakara.... czy to wszystko sie kiedykolwiek skonczy??ile u was juz trwaja te akcje???u mnie pol roku wiec pewnie do was stosunkowo nie dlugo.....

kochane a spicie w nocy??czy bywa tak...ze budzicie sie czarne mysli nachodza i po snie???a w ciagu dnia zdarza wam sie polzyc...ze zmeczenia.... ja mialam takie noce ze budzialam sie po 2 i do rana lezalam...((:i plakalam do najblizszych ze na bank mam jakas powazna chorobe bo to niemozliwe aby nerwica tak pokladala((:totalne oslabienie...a tu mega energiczny synus...tj dopiero jazda:)

dziewuchy moze ktoras z was mi pomoze.... cieprie na PCOS policystyczny zespol jajnikow...i juz 2.5maca nie mam okresu...robilam 2 testy w ciazy nie jestem...w sumie czesto mam neregular miesiaczki albo b.skape.... ale czuje sie zle przez o..cala opuchnieta itd...jutro wybieram sie do ginekol prywat..bo zanim sie tu panstowo doczekam...to sie wykoncze.. ale juz mam wkreta...ze moze jakis guz?czy cus....?moze miesniak na macicy?? kupe lat temu mialam ogromna torbiel na jajniku...w sumie w listop mialam usg dopoch i bylo ok....bojammmmmmmmmm sie -- 13 mar 2014, 15:10 -- a czy ten nasz stres moze miec wplywa na brak miesiacz albo leki antydepres????juz sama nie wiem....

Dziewuchy ratujcie,,,Ja dzis jazda Na raka jelita mam przez te moje sraki boli mine odbyt(((:I mam jakies plamy Na gaciach((:I wyczytalam ze Nie musi byc krew Moze byc plamienie z odbytu juz sama Nie Wien ratujcie.....

ellwe niczym nie smarowalam...poprostu zniknelo..tez mnie wkurzaly bo co dotknelam glowy czulam syfka strupka....wczesniej jakos w grudniu mialam jakas wysypke na dekoldzie...tez zniknela... a bierzesz moze cos na oczyszczanie organizmu???bo ja bralam i myslalam ze od tego mnie wywala...oczyszcza... nooo dlatego jesli mamy dzieci...to one bidulki cierpia najbardziej...((:bo maz jakos se poradzi bo musi:))a dziecko potrzebuje matki....mnie to dobilo ze nie moglam byc dla niego w 100%.....i jeszcze trzeba miec energie by sie z nim bawic..a same wiecie jak jest(:wiec......

oj kochane moje...ta czytam ze chcialybyscie dzieci...bo one was wyrwa z tego wiru chorych mysli.... a ja wam powiem tak....w mamentach kiedy bylo bardzo zle...to wylam jak bobr..bo mi szkoda mojego kochanego synka...lezalam i ryczlam ze nie moge mu dac tyle ile bym chciala...nie mialam sily go ubrac....byly takie dni((((((((:ryczlam ze umre ko go wychowa...itd....zal mi tylko jego bylo....ze nie jestem taka matka jaka bym chciala....bo zawsze bylam osoba tryskajaca energia...zyjaca na full...i on zna taka mamusie...a nie zeschizowana!! a dzieci wyczuwaja wszystko uwierzcie mi.....tulil sie biedy do mnie i mowil...mamusia czemu jestes smutna....mamusia nie pojdziesz do szpitala...(bo slyszal jak tylko po lek latam) teraz dziki Bogu jest lepiej...staram sie dla niego.....bo warto!!! -- 11 mar 2014, 22:03 -- ellwe my chyba mamy ostatnio wszystko to samo:))bo uwierz mi ja przez okolo mac mialam cala glowe w strupach....i szyje w jakis syfach!!!samo zeszlo...ale ok mac bylo..i drapalam leb caly czas...

Hi dziewuszki a ja mam cudownego babla i co??sa dni ze Nie mam sil by sie nim zajac(((;to jest straszne,,bo wraz z nami cierpia nasi najblizsi((:

dziewuchy moje te kropeczki sa raczej plaskie i tyci tyci...choc jedna kolo piersi mi sie wypukla wydaje..a juz sama nie wiem co to jest??

dziewczyny ja mysle ze nasza nerwica ma tez wplyw na stan naszej skory,,..ja zawsze mialam super skore gladka itd...a teraz non to jazdy...ja mnie nie swedzi to jest mega sucha...szczegolnie na nogach...albo sie luszczy miedzy malym palcem u nog...u reki jakas sucha plama na palcu...wiec nie myslicie ze nerwica odbija na sanie naszej skory...??? -- 10 mar 2014, 20:37 -- aga ellwe ja mam tez pelno takich czerwonych kropeczek na brzuchu szczegolnie;)i juz tez sie schizowalam co to jest...jakby male krwinki..sama nie wiem...ostatnio kolo piersi nowe zobaczylam((:

aga a tez masz jakies akcje z jeliami???tzn ja jakies 7lat temu tez mialam takie uklucia..ze czasami az mi sie goraco robilo...a teraz znow(((:

dobra kochani cos z innej beczki;))bo znow schizaaaaaaa....czy ktos z was odczuwa w jakies uklucia w odbycie;)dzis sobie siedze a jak mnie zakulo,,,i juz schiza ze cos z jelitem...wykoncze sie(((:

ja tez mialam spuchnieta...ze buta nie ubralam...rob sobie oklady z octu...i idz kupic jakas masc na stluczenia.... zobaczysz jak bedzie juto....narazie spokojnie...))

myszka ja w czerwcu spadlam ze schodow...i to jeszcze z dzieckiem na reku...dzieki Bogu jemu nic sie nie sie nie stalo...a ja na noge stanac na moglam chyba 3dni...mialam mocno zbita...smarowalam mascia i owinelam opaska uciskowa....przeszlo...ale powiem ci szczerze ze do dzis odczuwam ta noge..jak np duzo potancze lub pobiegam... a spuchla dzis??

agaciebie piecze skora na piszczeli...a mnie wrzesien i padz tak glowa z tylu piekla jakby mi ktos zelazko przykladal...lekarz powiedzial ze takie pieczenia to na tle nerwicy...((: co jeszcze ta cholerna nerwica wymysli.....((

ksiezniczka i aga ja tez mialam noce ze lezalam patrzac w sufit...i ryczlam jak glupia...ze umre...kto wychowa ,mega synka..??(:widzialam sie juz bioraca chemie bez wlosow...i tak cale noce,,,,a w dzien bylam wypapowana noca nie przespana((:tj koszmar dziewuchy.... poogoda superrrrrr....tylko zeby nasze samopoczucie bylo jak ta pogoda..ehhh zycie

ksiezniczkono musze ich naklamac bo inaczej ci nie dadza...oni sa dynioglowi,,tylko paracetamol....lek na wszystko!!!!to sa zjeby genetyczne,,,a nie lekarze!! choc moj wujek czyli ojca brat 2lata temu mial guza na jelicie...i bral lekka chemie...dzis jest ok...wykryl przez przypadek nic mu nie bylo,,poszedl se na darmowa kolnke...wiec mnie nie strasz no faktycznie sami mlodzi.....moze starsi sie wstydza narzekac...;)tylko my takie porabance;))

ELLWE mi jazda z wezlam zaczelam sie we wrzesniu...a list i grudz bylam w pl 5razy morfologie zrobilam;)usg brzucha 2 razy klatke tez przeswietlilam..szlam po wyniki i tylko bylo...Boze zeby bylo zeby bylo,,,,szum w glowie...i jak limfocyty mialam nizej minimalnie to juz jazda...((: potem mi sie wchlonal na 1.5maca ale bylam happy...i znow wyszedl...no i onkolog mowi ze wezly nowotworowe sie nie chowaja nie zmiejszaja itd....wiec nie ma opocji aby on byl nowotworowy...no to radosc trwa 2dni...a potem znow jazda(((: a najlepsze jest to ze onkolog juz mnie wyczul....ze wariat:)i mowi...dziewczyno wiesz ze cierpisz na kancerofobie..ja why????a on no lek przed rakiem((:i zaczal mi jazde nie szkoda ci meza synka...itd...a ja(((:pustka...... ksiezniczko....mnie tez boli okreznica,,,;)gastrolog postukal po brzuchu i mowi ze nic groznego,,,,a ja zaczynam mu nawijac...a on uspokoj sie kobieto bo sie wykonczysz....dal tab debridat i na srake kreon...i tyle....ale ja chyba nie spoczne i tak musze na kolono.....(:musze tu od nich wydebic..... -- 07 mar 2014, 10:35 -- kate