Witam
Mam problem ze stresem tak mi sie wydaje...choć tak na prawdę nie jestem pewna moich zaburzeń.
Jestem studentką. Nie uważam się za osobę głupią...a jednak mam problemy z wynikami na uczelni...uczę sie szybko, nie mam większych problemów z zapamiętaniem materiału ale niestety nie na długi okres czasu. Na egzaminach, kołach itp gdy siadam do pisania mam wielką pustkę w głowie, nic nie mogę sobie przypomnieć, a najgorsze jest to, że wiem na której stronie znajduje sie dany materiał, w jakim miejscu itp. Często pomagam przed znajomym.
Bardzo często jest tak że zapominam o prostych sprawach. Przez chwilę wiem że muszę coś zrobić a po chwili zapominam...
Może i mój problem jest trywialny ale bardzo często przynosi mi wielkie rozczarowania swoją osobą. Proszę o jakieś wskazówki.
Pozdrawiam