No mnie martwi(byc moze to tez jest nachalna mysl, natłok mysli) ze to sa nie jakies zwykle mysli tylko od razu impulsy: odgryz mu czlonka, zabij ja. Normalnie w glowie mi sie to nie miesci. Wiec non stop o ty,m mysle, szukam w necie, wczoraj bylam u psychiatry, uspokoila mnie i powiedziala ze to zaburzenia lekowe, kazala isc do psychoterapeuty, a ja dopatruje sie dzis ze to moze jakies glosy mi to mowia , ze to psychoza, opetanie, grozna choroba psychiczna, ze moge byc niebezpieczna dla otoczenia