Skocz do zawartości
Nerwica.com

antymon

Użytkownik
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez antymon

  1. Leki bardzo pomagają, ale też bardzo wpływają na Ciebie. Pamiętam pierwszą falę euforii po przepisaniu leków i tendencję spadkową po kilku tygodniach.

     

    Swoją drogą- co lekarz to inna diagnoza, obecny psychiatra (na NFZ) wykluczył zupełnie depresję- przy której obstawali pozostali, wpisał zaburzenia osobowości F61 (czym to się różni od F60?). Przede mną pierwsza wizyta u psychologa...

     

    madseason, rozmawiałaś na ten temat z terapeutą?

  2. Egzamin tak blisko, mąż tak pijany, tak mocno śpi. A ja mam dziwne pomysły- wszystko byleby nie patrzeć na kolejne skrypty, których notabene zostało 2/3. Od dawna chyba nie potrzebowałam tak wsparcia, którego nie ma.

    Swoją drogą chodzi za mną 'umalowanie' kogoś... akurat wtedy kiedy trzeba się grzecznie uczyć...

  3. tak, pierwszy raz- ale po próbie nie trafiłam do szpitala. Próba została przerwana przez męża na dawkach 'bezpiecznych'.

     

    Od maja/czerwca? Tendensja spadkowa jedynie.

     

    Miałam na skierowaniu wypisaną eFkę bodaj 80 (zapewne przez autoagresję) i F cos tam do depresji.

  4. Jestem pod doraźną opieką psychiatry, bo przechodzę na NFZ. Pierwszy psychiatra chciał mnie skierować do szpitala bez mojej zgody. Drugi (nieuświadomiony o próbach) zalecał szpital jako najlepsze wyjście z sytuacji, szybką doraźną pomoc i kontrolę nad moimi zachowaniami.

     

    Pierwszy terapii nie proponował, drugi właśnie ze względu pogarszającego się stanu zalecił hospitalizację.

     

    Przedtem byłam na Orivenie 175 mg rano + 50 mg popołudniu, tranxene 5 mg doraźnie; mirzaten + clorazepanum 2,5 mg na noc.

    Teraz zmieniono mi Effectin (Oriven) na coś z Sertraliną 100 mg rano, bez zmiany reszty.

     

    Jak napisałam wyżej, lekarz przyjmujący na oddział, gdy pojawiłam się ze skierowaniem stwierdził, że nie ma podstaw do hospitalizacji, pomimo tematu MS i prób.

  5. Napiszę to i tu- lekarz stwierdził, że nie ma podstaw do hospitalizacji i mnie nie przyjął pomimo skierowania, MS i prób (w czym jedna miała miejsce niecałe 2 tygodnie temu). Skierowanie mi zabrał i odesłał do domu, jedyne co sugerując 'może oddział dzienny?'.

  6. Reiben czy całe forum musi wiedzieć o moim jednorożcu ?! Obrazek
    kupmitrumne i ta intrygująca dziewczyna w niebieskich włosach, aaa! coś z jednorożcem ma wspólnego (jest z krk, więc może da się wyciągnąć na randkę) - najfajniejsze dwie

    Ja jestem jednorożcem! Jakie to miłe, dziękuję (;

  7. Witam Was wszystkich. Antymon, Antek- jednorożec, galopujący po tęczy, która staje się coraz bardziej monochromatyczna.

    To tak pół żartem, pół serio (;

     

    Właściwie nie wiem co mam tu Wam napisać. Przyczłapałam szukając porady, ponieważ zdecydowałam się na pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Borze o liczbie atomowej 9, ja nawet nigdy w szpitalu nie byłam- nie wiem co i jak, z której strony ugryźć, na co zwrócić uwagę, jak wyglądają procedury.

     

    A prywatnie: Mieszkam w Krakowie, studiuję na wydziale o wdzięcznym skrócie WChUJ.

  8. Poszło PW. Przepraszam, że dopiero teraz, ale gdzieś mi giną na mailu powiadomienia i w tym wszystkim nie zajrzałam tutaj sądząc, że nie ma odzewu.

     

    -- 21 sty 2014, 12:23 --

     

    Nie przyjęli mnie, pomimo skierowania, MS i prób. Lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby hospitalizacji. Zaskoczyło mnie to...

  9. Dostałam skierowanie do Rydygiera w Krakowie. Z tematu wnioskuję, że nie mam czego się obawiać- chciałabym jednak zadać kilka pytań (w życiu, nie byłam w żadnym szpitalu nawet). Jest tu ktoś, kto był i zechciałby pomóc spanikowanej dziewoi?

×