Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasienka123

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasienka123

  1. Biorę Velafax XL o zmodyfikowanym uwalnianiu 75 mg. Ten lek chyba jest dla mnie bo nie mam żadnych skutków ubocznych, przy esci była jakaś tragedia, niby sie rozkulał ale żadnej rewelacji nie bylo. Lekarz tez mowil, ze poprzedni lek zostal zapamietany wiec moze dlatego.....Zobaczymy co bedzie po 2 tyg? hm.....
  2. Tak zmieniłam wenle na esci z dnia na dzień. Esci mnie strasznie zamulalo, zaufalam lekarzowi, ktory nie kazal mi dluzej czekac. Na wizycie powiedzial, ze to raczej lek dla chorych na nerwice, wlasnie bardziej uspokaja a ja nie tego potrzebowalam. Czekam teraz na efekty wenli..... -- 16 sty 2014, 15:01 -- tfu esci na wenle:)
  3. Witam po przerwie:) jestem od 4 dniach na wenli. Po 4 tygodniach rzucilam esci zgodnie z zaleceniem lekarza. Nie mam zadnych skutkow ubocznych. Do super energii jeszcze troche brakuje ale czuje sie lepiej niz na poprzednim leku. Wspomagam sie cwiczeniami-to na prawde duzo daje, od czasu do czasu lykam omega-3, witaminke B oraz magnez. Zastanawiam sie co bedzie po 2 tygodniach. W kazdym razie wracam do pracy bo w domu dostaje fiksum dyrdum:)
  4. To jaaa mam typowa depresje, przyszla z poczatkiem grudnia w wyniku silnego stresu moze na nerwice faktycznie jest ok, na pewno trzeba byc cierpliwym bo przeciez szkoda tych wszystkich tygodni, ja jestem na zwolnieniu juz 2 miesiac ale dla mnie zdrowie jest najwazniejsze, na razie sie nie przejmuje... -- 08 sty 2014, 17:10 -- Gradrec... a ty masz depreche? moze ten esci faktycznie lepszy jest przy nerwicy, mi esci przepisal 1 lekarz, dal darmowa probke - cos mi teraz tu smierdzi....2 lekarz (ten u ktorego sie lecze) powiedzial, ze calkiem inaczej zaczalby u mnie leczenie przy depresj....hmmmm
  5. Hej ho! Wlasnie wrocilam od doktorka. Jesli chodzi o esci powiedzial, ze u niego lecza sie na to 2 osoby, ma mala popularnosc, najpopularniejsze to wenlafaksyna i sertralina. Mnie przepisal Velafax, powiedzial, ze bardzo dobry lek, wielu pacjentow wyleczyl. Escilatopram mam brac 5 tydzien-ostatni, jesli sie nie rozkula zmieniamy. Generalnie powiedzial, ze widzi poprawe u pacjentow po 2-3 tyg ale faktycznie z esci musi to trwac dluzej. Jemu sie wydaje, ze mnie on nie pasuje:( Pocieszyl mnie z leksza, wielu pacjentow wyleczyl, trzeba byc cierpliwym, deprecha szybko przychodzi ale dluzej zanika.....ot tyle....
  6. http://www.terapiadepresji.pl/index.html dla depresyjnych, moze sie przyda...
  7. Tojaaaa wszystko sie ulozy, badzmy cierpliwe, obiecuje, ze wypytam doktorka o ten lek, choc wiadomo z dzialaniem jak to jest "na kazdego co innego", ja konsultuje sie z nim poprzez smsy, nakazuje mi pisac co 2 tyg. jak sie czuje, zakomunikowalam mu, ze poczatki byly fatalne, jakis matrix, stwierdzil, ze ten lek nie jest dla mnie no ale mam poczekac do miesiaca i wtedy zmieni leczenie....bedziemy w kontakcie!!!!!!
  8. Tak jak mowisz Kasik jutro o wszystko wypytam, nie dam sie tak latwo splawic:) zapytam jak jest u niego w gabinecie jesli chodzi o skutecznosc lekow i procentowa uleczalnosc, zdam relacje!!!!
  9. Katarzynko!!! Dzieki za wsparcie, natretne wieczorne mysli juz odpedzone ale z rana nadal fatalnie...tak jak mowilam, dam esci szanse ale max do polowy miesiaca...jutro dam znac co zaproponowal lekarz:) Buziaczki:)
  10. Katarzynko... Esci to moj 1 lek, 4 tygodnie i zadnej rewelacji nie ma, jutro ide do lekarza i zobacze co zaproponuje, poki co dam mu jeszcze szanse na rozkrecenie, szkoda tego miesiaca, niby skutki uboczne zniknely ale nadal jakos smetnie, bez zycia a uwierz mi jestem kopnieta do kwadratu:) a raczej bylam:)
  11. Dark !!! Mam pytanko...w poscie z rankingiem lekow antydepresyjnych przoduje wenlafaksyna, we wrzesniu 2012 dzieki niej uzyskales pelny efekt antydepresyny-bynajmniej tak wtedy twierdziles, jaki to byl stan? czy wrociles do normalnosci?dostales energii?co sie zmienilo od tamtej pory?bylabym wdzieczna za odpowiedz
  12. Pytanko z innej beczki , jak wstawić zdjęcie profilowe?. coś mi nie wychodzi Jak sie zalogujesz klikasz na Panel Uzytkownika->Profil->Avatar, zdjecie musi miec odpowiednia wielkosc, zostaniesz poinformowana komunikatem :)
  13. Tojaaa! Gdzies wyczytalam, ze branie leku jedynie przez 3-4 tygodnie jest totalna strata czasu, antydepresanty potrzebuja co najmniej 6-8 tygodni a nawet 3-4 miesiecy. Podobno sa lekarze, ktorzy po tygodniu zarzadzaja zmiane ale to juz chyba lekka przesada, jesli sie znajdzie jakis kroliczek doswiadczalny czemu by nie :-/ Prawie miesiac na Esci, wiec wytrzymam kolejne 2-3 tyg. pomimo mojego L4...zdrowie najwazniejsze!!!!!! Buziaki!!!!!!
  14. Kto to przezyl wie czym jest ta okropna choroba, najgorsze jak stoja nad Toba i kaza "wziasc sie w garsc" Jeden z drugim nawet do internetu nie zajrzy i nie zainteresuje sie czym jest prawdziwa depresja Poczatki na 5mg byly tragiczne, telepalo mna prawo i lewo, dziwne drzenie calego ciala, bezsenne noce, budzenie sie o 4-5 nad ranem ze strasznym lękiem. Z poczatku bralam Apo-Zolpin na sen ale stwierdzilam, ze nie bede faszerowac sie dodatkowa chemia i na razie udaje mi sie zasypiac bez niego. Po 10 dniach zwiekszylam dawke do 10 mg, nadal trwalam w agonii, raz wieczorem cos zaskoczylo i czulam sie jak nowo narodzona ale nad ranem czar prysl. Świeta beznadziejne i ten wysilek zwiazany z kupnem prezentow- jakas abstrakcja!!! Maz twierdzil, ze widzi wieczorami poprawe, choc to jeszcze nie bylo to. Najgorsze jest to myslenie, zero pozytywow, nad ranem czlowiek mysli o zyciu i widzi wszystko w czarnych barwach, jeszcze to czytanie tych wszystkich glupot na necie, przed tym tez przestrzegam! Kolejne dni przynoszą poprawę zwlaszcza wieczorem ale nadal głowa tak jakby wypchana watą. Czy miałaś też taki objaw? Czy wróci dawna trzeźwość umysłu ??? Widzę, ze tez klikasz po nocy - najlepsza pora dla depresyjnych hehe :) Cieszę się, że możemy sobie poklikać, mam nadzieje, ze bedziemy w kontakcie:) POZDRAWIAM!!!
  15. Kasiu pocieszylas mnie troszke :) Jestem na esci 27 dzien, objawy niemal identyczne jak u Ciebie. Dzis udalo mi sie zwlec z lozka o 12.00, jeszcze tydzien temu bylo to totalna niemozliwoscia...wegetowalam do 16-17. Za niedlugo mam wizyte u lekarza, ktory pili za zmianą leku ale chyba dam Esci szanse na rozkulanie, pozdrawiam goraco i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!!!
×