Witam was :)
Mam nadzieje że trafiłem w dobre miejsce bo już powoli nie mam sił do tego co się ze mną dzieje.
Mianowicie około 14 listopada ( który był dniem treningowym wypiłem z 5l płynów w całym dniu co normalnie mi się nie zdarza sam nie wiem jakim cudem tyle w siebie wlałem )
wszystko było o bez problemów tak około północy nagle... uczucie osłabienia zawroty głowy serce szaleje uderzenia gorąca zimna nie mogę usiedzieć w miejscu myślałem że zejdę zaraz) zaraz pomyślałem że to przewodnienie ostra panika wyczytałem że trzeba uzupełnić potas/magnez tak też zrobiłem ) następnie przez tydzień czułem się w miarę ok po czym ni stąd ni zowąd serce zaczęło szaleć ( 160/100-120 puls) panika coraz słabiej mi się robiło pojechałem na SoR... i wyniki ok.
potem 2 tyg czułem się beznadziejnie bez sił i chęci do niczego prawie nie jadłem nie wstawałem z łóżka większość czasu... ( efektem czego trochę schudłem pojawił się problem z wątrobą lekko się powiększyła )
potem trochę mi się poprawiło ( głównie pewnie za sprawą witamin które zacząłem łykać )
ALE nawracające uczucie osłabienia bóle/zawroty głowy ( uczucie ucisku w potylicy i nad uszami) przez tydzień po powrocie do domu na święta szalało ciśnienie puls non stop w przedziale 85/105 drażliwość rozkojarzenie problemy z koncentracją ciągłe uczucie osłabienia nawrotowe bóle mięśni stawów metaliczny posmak w ustach ( czasami ) gubienie słów zapominalstwo... zaburzenia koordynacji słabość nóg ( kolana z waty) uczucie jak bym zaraz miał zemdleć... do tego ataki lęku z byle powodu ( mierzyłem sobie temperaturę termometrem i nagle słabo się poczułem i już panika że się zatrułem rtęcią...) czy po ukuciu w palec palec lekko napuchł bolał ( wydawało się że od niego zajął się staw i zastrzał podłapałem...) czy najlepsze dwa : Mam biały osad na języku który nie chce zejść i co ? wmówiłem sobie że to grzybica i że jest już wieloukładowa i że każdy objam to jej wina... potem ból kości ? o boże może to rak kości... suchość oczu/wysypka ( głównie potówki ) o znowu objaw grzybicy problemy z trawieniem? grzybica itp...
Porobiłem podstawowe badania ( Alat 70 - przy normie 40 do tego hormon tarczycy podwyższony o 0,4 ) poza tym jak na razie ok teraz jeszcze planuje badanie Volla na grzybice itp ( o ile to coś jest skuteczne )
no i teraz... co mi może być? czy te objawy mogą sugerować że mam nerwicę + coś jeszcze i jedno z drugim się nakłada?