od 2lat nie moge sobie poradzic, raz na tydzien mam napady czegos nie wiem czy to leku mam drgawki jak przy goraczce, trzese sie z zimna, wymiotuje, i w ogole w glowie mi sie kreci, nie wiem co mam z tym zrobic.
Nie biore lekow, nie bylam u psychiatry, bo nie zznam zadnego na nfz ktory jest dobry w diagnozie
oprcoz tego mimo niskliego cisnienia mam kolatania serca, ciagle mi slabo i niedobrze,chociaz nie mdleje, i nie wymiotuje, poza tym,ze raz w tygodniu cos mi jest.
Oprocz tego nie ufam ludziom, nie dobrze sie czuje wsrod ludzi, i ciagle wydaje mi sie, ze jestem chora,ze umieram, ciemno przed oczami robi mi sie ciagle:(
Mam juz tego dosyc:(