Rafał28

Witam, prosze mi powiedzieć z waszego doświadczenia,który lek na natrętne-lękowe myśli jest najlepszy ?

Jesteś poprostu uzależniony od takich czynności... Ja na Twoim miejscu stopniowo odkładał bym telefon w domu np na początku 30minut >>>1h>>>2h>>>3h i tak dalej. Zastosuj efekt domino jak już będziesz w stanie odłożyć telefon na 12h to myśle że będziesz mieć problem z głowy jeśli tylko tych 12h nie uznasz za wygraną i nie powrócisz do ponownego częstego używania telefonu. Wiem co mówie bo potrafie dziennie od 2 miesiecy siedziec przy komputerze po 15 godzin dziennie a czasami i wiecej ; - ) Pozdro i życze zacięcia w walce z uzależnieniem ;p

Chodzi o to że ja już ALVENTE przymowałem o 0,35 wiecej na dobe czyli razem 1.10 na dobe przez ponad rok 3 różnych psychiatrów trzymało mnie na tym leku i wydaje mi sie że trzeba go poprostu zmienić. Do tego te chore natrętne myśli,że komuś coś zrobie w domu,boje sie noży itp. Masakra totalna jakaś oO Dziękuje za odpowiedź ;D

Witam po raz kolejny ; - ) Od kilku dni mam natłok myśli,dziwne bóle głowy bo najpierw 3 dni temu bolał mnie przód głowy,wczoraj cała a dzisiaj skronie i tył pod potylicą. Mam natłok myśli tylko nie wiem o czym,nie moge sie skoncentrować i co jakiś czas przechodzi mnie lęk. Ciągle jestem senny,zmęczony i razi mnie światło co sprawia że odnosze uczucie jak bym nie spał 30h i mam podły nastrój. Bywam nerwowy w tych stanach i mam ochote przez to wszystko czasami wbić ręke w monitor ;p ale to raczej z tego powodu że nie moge sobie z czymś poradzić czyli wygrać z nerwicą ! Choruje na nerwice lękową i depresje z tego na to pierwsze około 4 lat. Boje sie że dopada mnie jakaś schizofrenia,że przez te stany moge nagle przestać panowac i kontrolować własną osobe i komuś coś zrobić ; / Każde wyjście z domu wiąże sie u mnie ze stresem,lękiem i problemem z nabraniem powietrza do końca co powtarzam co 30 sekund i tak w kółko aż sie nie uspokoje ; / Jutro lub w przyszły wtorek odwiedze lekarza,a jak narazie jestem na ALVENTA 0,75 i nic nie daje od ponad roku ! Czy lek uspokajający pomoże mi na te zamieszanie myśli i dekoncentracje ? posiadam SIGNOPAM który zawsze biore doraźnie bo mi świetnie pomaga na lęki,ale wiem że to benzo i ostatni raz brałem 3 tyg temu pół tabletki najmniejszej dawki bo są chyba tylko 10mg więc zazwyczaj biore połwkę 10mg/5mg ; ) i rzadko po nie sięgam. Ludzie prosze o odpowiedź ; - ) -- 22 sty 2014, 17:51 -- Dodam że wszystko wydaje sie takie ponure,zaciemnione jak by otaczał wszystko na co patrze cień.

Chciałem was zapytać o pewną rzecz,więc jak jestem pobudzony i źle sie czuje chciał bym wziąć tabletke ziołową na uspokojenie tylko boje sie że jeśli nie pomoże to będe musiał wziąć SIGNOPAM który zawsze biore doraźnie bo mi pomaga (oczywiście biore go rzadko) więc pisze na ulotkach i lekarze mówią że nie miesza sie leków uspokajających,więc jak wezme np NERVOMIX lub inny ziołowy lek to mam sie bać biorąc coś mocniejszego np 40minut później po tym jeśli ziołowa tabletka nie pomoże ? Prosze o odpowiedź bo zapewne są tu osoby które takie coś przechodziły ;p Pozdrawiam !

Dzięki wszystkim za odpowiedź i wsparcie Będe sie zmuszał myślami do momentu aż sie odpowiednio nakręce i wyjde biegać heheh ;p tyle że pewnie na początek nie za wiele bo moja kondycja jest mega uboga od kilkumiesięcznego siedzenia przed komputrem ;p Jeszcze raz Dzięki i życzę wszystkim powrotu do zdrowia !!!

Witam jak wspominałem wczesniej dokucza mi nerwica z depresją ; / Ostatnio miałem robione badania serca(echo,holter,ekg) + badania z krwi i wszystko wyszło wporządku. Tak sie zastanawiam nad bieganiem tylko mam lekkie obawy czy napewno moge bo wydolnościowych badań mi nie robili i sobie wkręcam że przebiegne 200m i padne na klate ;p Miał ktoś taki przypadek i biegał na siłe ? poprostu nienawidze szybkiego bicia serca bo tak mi sie zaprogramowało przez 4 lata nerwicy lękowej ; / Myślicie że warto próbować ?

Dzięki wielkie za odpowiedź i szczerze poczułem lekką ulgę Dobrze jest wiedzieć że nie ma sie samemu takiego problemu i to przechodzi z czasem. Życzę wszystkim powrotu do zdrowia !!! Pozdrawiam : )

Chciał bym zapytać was wszystkich czy macie natrętne myśli typu : że zrobicie bliskim krzywde ? od kilku dni boje sie noży,poprostu wydaje mi sie ze wezme nóż i coś komuś zrobie w domu ; / Na początku nachodził mnie lęk jak cholera,a teraz jest lęk ale nie tak mocny powodowany takimi myślami ; / Prosze o odpowiedz. Dodam oczywiscie że mam stwierdzoną nerwice lękową i depresje. Aha i jeśli ktoś tak miał to zastanawia mnie czy te myśli przejdą jeśli zażyje lek na uspokojenie ?

To wszystko jest spowodowane napięciem i też mam tak że nabieram nie pełny wdech i powtarzam to co minute. Ważne jest żeby starać sie to opanować chociaż w jakimś stopniu. W zeszłym tygodniu byłem u kardiologa i mu o tym powiedzialem i stwierdził że to na tle nerwowym i z sercem jest wszystko ok ! dodał od siebie że w razie jeśli taki atak nabieranai oddechu sie powtarza co chwile można doznać hiperwentylacji i stracić przytomność a żeby temu zapobiec poprostu oddychamy przez zwykły woreczek nylonowy...działa to w ten sposób iż nie wentylujemy sie w całości tlenem tylko w połowie dwutlenkiem i odech sie uspokaja a my nie stracimy przytomności ; ) Pozdrawiam

Czy na was też pogoda ma aż tak ogromny wpływ ? Ta zawiesina na niebie sprawia że jestem słaby i pływam jak mucha w smole,zawroty,lęk i ucisk w gardle.. agr jak mnie to denerwuje !

Miło nawet poczytać wasze posty ; ) nikomu w życiu nie życzyłem nerwicy czy depresji hmm no chyba że na jeden dzień żeby ci co mówią że to "nic takiego" uświadomili sobie co to tak naprawde jest. Dzisiaj moge być z siebie zadowolony bo spędziłem 2godziny na dworze,ale musze przyznać że lęk nasilony.szczęka i język zdrętwiał ;p (małymi kroczkami staram sie brnąć do przodu) MAM NADZIEJE ŻE WSZYSTKIM NAM SIE UDA WYJŚĆ Z TYCH SZALONYCH DOLEGLIWOŚCI !

0Rh+ A skąd u Ciebie przekonanie ,że sugerowałem u Ciebie schizofrenię ? Powiem tak hehe przeczytałem o D/D i tam pisze również że uczucie bycia nie sobą występuje również w schizofrenii. Dodam że bardzo dużo sobie wmawiam,aż czasami ludzie w domu ze mną nie wytrzymują,ale mi jest trudno to postrzymać ; /

Poczytaj o depersonalizacji i derealizacji i skieruj kroki do terapeuty .Powodzenia . Nie no raczej schizofrenii nie mam oO może delikatne objawy D/D ktore wynikają z lęku... cały dzień praktycznie mam nogi z waty chodząc po mieszkaniu,wiec non stop uczucie niepewności,lęku i rozdrażnienia + drżenie ciala.

Szczerze to siedze całymi dniami przed komputerem,jem 1 posiłek dziennie w porywach do 2 ;p magnezem sie raczej nie zajadam. W badaniach krwi w sumie magnez mam normie,ale nie powiem że mi nie skaczą mięśnie na całym ciele bo tak sie własnie dzieje. Orzechy oczywiście uwielbiam i mam akurat w domu calą reklamówke włoskich no i chyba sie dzisiaj do nich dobiorę hehe Co do sportu to z chęcią bym chciał tylko co bym nie zrobił to ciągle sprawdzam sobie tętno palcami na szyi i jak bije za szybko to dostaje jobla ;p próbowałem tego nie robić... to zaś wsłuchuje sie w bicie serca i tak krąże sobie w tym błednym kole. Oczywiście jestem ubezpieczony i zarejstrowany jako bezrobotny. Najgorszy jest ten ciągły lęk i zmęczenie no i czasami uczucie jak bym nie był sobą,a to chyba spowodowane jest brakiem koncentracji. Walczymy !

Dłuższy czas zastanawiałem sie czy zarejstrować sie na forum no i sie stało Mam na imie Rafał,27 lat i cierpie od 4 lat z roczną przerwą na nerwice lękową,która niestety powróciła do mnie 2 miesiące temu kiedy już znalazłem prace ; ) niestety w tym momencie jestem bezrobotny ponieważ byłem zmuszony zrezygnować z pracy przez ataki lęków,bicie serducha,brak koncentracji itd. We wtorek dostalem ostateczne badania EKG,HOLTER,ECHO SERCA,MORFOLOGIA i na szczęście wszystko wporządku. Problem tkwi w tym że nagle pojawila sie u mnie depresja,mam mega podłe nastroje,otępienie,lęki,zmęczenie. Doraźnie boire SIGNOPAM raz na jakis czas i od 2 miesięcy ALVENTA 0,75 która chyba nie pomaga ; / zastanawiam sie co dalej hmm... Pozdrawiam wszystkich