Witam.
Około dwóch miesięcy temu miałem wykrytego niezłośliwego guza jamy ustnej ( mam dopiero 21 lat).
Guz został usunięty, nie był złośliwy ale od tamtego czasu szukam u siebie chorób a właściwie raka.
Uwierzcie mi że przez te dwa miesiące byłem niemal że pewien z 50 razy że właśnie odkryłem u siebie nowotwór.
Strach przed chorobą jest tak silny że nie mogę przestać o tym myśleć.
Krew i badanie są w ok ale powtarzam je cały czas i tak w kółko.
Gdzie powinienem się zgłosić, czy oszalałem ?
Chce żyć jak dawnej, normalnie.
Błagam o pomoc.