Skocz do zawartości
Nerwica.com

tfujbug

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tfujbug

  1. dzięki za pomoc, boję się strasznie tego psychiatry, ale jak to wszystko nie ustanie to pójdę, jest czas kiedy w ogóle nie myślę o kamerach, kiedy jestem czymś zajęta, może jednak same przejdą :)
  2. no właśnie to, że nie mogę być pewna że albo są albo ich nie ma jest najgorsze, bo nie wiem czy się bać żyć normalnie w domu czy nie. A czy muszę iść od razu do psychiastry, czy psycholog nie wystarczy?
  3. No tak, rozważam, myślę też często skąd te kameryu mnie w domu i nie mam logicznego wyjaśnienia, te myśli i zapewnienia że jest okej wogóle mnie nie uspokajają a wręcz przeciwnie. Czasem tracę całe godziny na to myślenie, te myśli są ciągle w mojej głowie
  4. kurcze, boje sie tego psychiatry, myślałam że bez leków jakoś się obędzie
  5. Kiedy ja chcę sobie z tym poradzić sama. Wiem że mogłabym dać radę bo już kiedyś miałam podobną sytuację z takimi natrętnymi urojeniami i dałam sobie radę sama. Teraz jest gorzej, bo nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać, chcę sobie sama pomóc.
  6. a co jeśli to nie są urojenia, tylko prawda? będę łykać tabletki, będę wierzyła że kamer nie ma, a one tak naprawdę będą? nie lepiej wezwać jakiś ludzi od sprawdzania czy nie ma czegoś takiego w domu?
  7. nie wiem nawet do jakiego. Nie da się inaczej rozwiązać tego problemu? chciałabym mieć poprostu pewność że w moim domu nie ma kamer i podsłuchu ja też nie jestem pewna czy to są urojenia czy prawda, czasami wydaje mi się bezsensu po co i skąd wzięłyby się te kamery, ale często wierzę że jednak je mam
  8. Hej, od paru miesięcy wydaje mi się że mam w domu ukryte kamery, podsłuch, często o tym myśle, pilnuje sie żeby nie robić nic dziwnego we własnym domu, źle sie tam czuje, nie wiem co robić
×