Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sever

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sever

  1. Dzięki, będę! Ale z forum tak szybko nie odejdę... Może się na coś tu przydam ;].
  2. Dziś rano, zanim jeszcze poszedłem na lekcje( opuściłem pierwszą), zadzwoniłem i porozmawiałem z mamą... powiedziałem jej wszystko... Wziałem się w garsć i poszedłem do szkoły... Później chciałem powiedzieć nauczycielce, że moja matka chce z nią porozmawiać o tych problemach.. Potem moi koledzy z klasy przyszli i zaczęli pytać kto z nich coś złego zrobił i tak z nimi po koleji rozmawiałem... I jestem teraz szczęśliwy, oni teraz rozumieją o co mi chodziło, co może według nich jest zabawą a dla mnie utrapieniem i powiedzieli, że przestaną. Doszilśmy do porozumienia i wróciłem do domu szczęśliwy! Jeśłi chodzi o kolegów z poza szkoły to mam kilku naprawdę świetnych i zrozumiałych przyjaciół. A co do nicka to nawet o tym nie wiedziałem . Jeszcze musze tylko powiedzieć mamie, że udało mi się dojść z nimi do porozumienia, niech tylko wróci z pracy... Poza tym to też pomoc mamy bo powiedziaa, żebym wziął się w garsć i poszedł do szkoły. Gdybym tego nie zrobił, nadal byłoby źle.
  3. Witam, jestem uczniem drugiej klasy gimnazjum i mam pewien problem.. Odkąd się tu przeprowadziliśmy, poszedłem do innej szkoły( 5 klasa), myślałem, że będzie ok... Ale, tak zwani koledzy okazali się bydlakami, wyśmiewają się ze mnie, kpią sobie, kiedy ja nic im nie zrobiłem... Nie mogę znaleźć tam poparcia.. Nie wiem jak powiedzieć rodzicom, że już nie mogę..., że wszyscy mi dokuczają.. że nie mam tam przyjaciół... Czuję się okropnie... od rana płaczę... CO mam zrobić...
×