Skocz do zawartości
Nerwica.com

kukuru

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kukuru

  1. Tak, miałem iść do szpitala ale nie poszedłem z kilku przyczyn: - Nie mogę tam palić papierosów - Szef mi zabronił (...) Lamotryginy też nie biorę ponieważ biorę ją długo a i tak nie ma z niej pożytku dla mnie - nie łagodzi nic - jak woda mineralna. Dodatkowo jakiś czas temu prywatny psycho przepisał mi jeszcze jeden lek - już nie wiem jak się nazywał ale spowodował we mnie taką agresję, że rozwaliłem pokój gościnny z powodu braku mięsa w lodówce.
  2. Przestałem brać leki, przestałem chodzić do psychiatry. Aktualnie użeram się z efektami odstawienia wenlafaksyny, czyli efektem kopania prądem po całym ciele. Uznałem, że jeśli już któryś z kolei psychiatra nie umie mi pomóc, nie da mi się pomóc. Nie wiem co dalej, nie interesuje mnie to już teraz nawet.
  3. Pisz dużo i wszystko co złe ciężkie i nie do zniesienia. Dobrze wiesz z doświadczenia, że to trzyma żeby nie powiesić się na najbliższym drzewie. Spok, a moje posty sa usuwane
  4. pale 3 szluge z rzedu jestem tak rozdrazniony ze cos rozwale juz rozwalilem cale mleko i miske a mleko na scianie
  5. Heh syf w pokoju jak u mnie Ja nie sprzątałem pół roku jakoś.. Ale ostatnio posprzątałem w kilka godzin w błysk. Od kilku dni czuję, że się budzę.
  6. Wczorajsza diagnoza (psycho prywatny): "Być może ma pan taką osobowość"
  7. Nie bierze się więcej nasenów niż około 2 na tydzień bo to wyniszcza pamięć i sen
  8. Polecam NaSen i Morfeo tylko po wzięciu lepiej iść spać bo nie pamięta się NIC. Rodzinny przepisze nasen bez problemu
  9. Nie wiem dlaczego ale całkiem fajnie pomogło mi... przemeblowanie. I tak wkroczylem aktualnie (ok 2 godzin temu) znow z pełnoobjawowa moja depresje, a przedtem miałem całkiem przyzwoite hipo.
  10. Osobiscie nie jestem w stanie uwierzyć w to, że rozmowa z kimś nieznajomym, który w ten sposób zarabia i pracuje, który ma 50 innych pacjentów takich samych (dla niego) jak ja, mogła by mi pomóc. Równie dobrze mogę gadać z infolinią banku. Jutro idę prywatnie do jakieś specjalistki od CHAD zeby zmieniła mi tą piepszoną wenlafaksyne
  11. Ja zanim tam pójdę, na oddział otwarty, muszę skombinować sobie moją kartotekę lekarską. Pech chciał, że akurat tam gdzie aktualnie się 'leczę' od kartki ksero kartoteki podpisanej przez lekarza biorą 50 zł Powiedz że Cię nie stać, że idziesz do szpitala i dokumentacja w postaci kartoteki jest niezbędna do Twojego prawidłowego leczenia i bez tego pomoc która będzie Ci udzielana może okazać się nieskuteczna. Jezeli dalej będą oponowac, powiedz że żądasz w takim razie uzasadnienia na piśmie wraz z pieczątką i imieniem oraz nazwiskiem osoby odmawiającej Ci wdania kartoteki lub skserowania jej. Powiedz, że zgłosisz rzecz całą do prokuratury ( utrudnianie leczenia psychiatrycznego cięzkiej choroby psychicznej, ktora może mieć bardzo poważne następstwa ). Nagrywaj wszystko na dyktafon/telefon i potem ich o tym poinformuj...... Jestem przekonany że się zesrają. Miałem kiedyś podobną sytuację i tak zrobiłem jak wyżej napisałem. "W drodze wyjątku skserujemy Panu za darmo" Intel wojownik z Ciebie Podjadę tam jutro i jakoś to rozegram. Dziś (jeśli nie przejdzie mi te kilku godzinne hipo) zrobie ten czat. Szkoda tylko ze admin tego forum nie odpisal mi w tej sprawie (zeby do autoryzacji uzyc danych z forum)
  12. Ja zanim tam pójdę, na oddział otwarty, muszę skombinować sobie moją kartotekę lekarską. Pech chciał, że akurat tam gdzie aktualnie się 'leczę' od kartki ksero kartoteki podpisanej przez lekarza biorą 50 zł
  13. Wiem :) Ja sam to zauwazylem ale niestety dostalm opiernicz od lekarki jak wspomnialem o tym Aktualnie trzymam sie na granicy hipomanii a depresji, stany skacza mi codziennie, wczoraj super, dzis tragicznie Robimy chat?
  14. Byłem w szpitalu, pierwsze co mam zrobic to zmienic psychiatre bo nikt normalny wenlafaksyny nie daje przy CHAD. Na miejsce czekam Moi drodzy pytam poważnie Robimy chat?
×