Witam,
nie wiem czy temat nadal aktualny. Niedawno zdałam sobie sprawę, ze jestem dda nie wiem czy juz to tak naprawde przyjęłam i zaakceptowałam. to jak wyrok. wszystko mi sie posypalo rozpał się związek i... dopiero teraz poczułam jak go kochalam , nie umiałam mu tego okazać, czułam uczucia gdy go przy mnie nie było, nie umiałam się cieszyć nawet z jego prezentów, czułości, nie umiałam sie smiac tak naprawde czułam się jak zablokowana. Emocje mam zamrozone. Zasada "nie czuj" działa u mnie idealnie