Hej. Swego czasu było to jedno z głównych moich natręctw. Też myślałam że nagle z dnia na dzień przestałam kochać. I czułam to jakby to było prawdą. Ale to część tej choroby. To przeszło, przyszły inne rzeczy. Kochasz swojego chłopaka. Choć wiem jak trudno samej sobie to przetłumaczyć.