Skocz do zawartości
Nerwica.com

pawelas133

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia pawelas133

  1. siemka.Dzieki za odpowiedz.Dropsy bralem ok pol roku max 8 miechow ale sporadycznie raz na jakis czas (raz na tydzien lub 2 tylko na imprezie ala pod koniec bralem juz dosc duzo ,przez noc po 6-8 pigul i mozliwe ze tutaj byl moj blad ,moze jak bym bral mniej to by tego nie bylo.Od razu nie poszedlem w antydepresanty ,dlugo meczylem sie bez nich bo nie wiedzialem co mi jest. Ale wtedy byla to silna depresja(mysli samobojcze itp).Zaczalem brac xetanor i niby samopoczucie sie polepszylo ale nie na dlugo i nie znacznie.Przez te 5 lat jak sie lecze byl czas ze nie bralem lekow ale bylo tylko gorzej,wiec musialem cos robic i w taki sposob prawie wszystkie leki przerobilem (jak nie wszystkie).Najgorsze jest ciagle uczucie otepienia,brak skojarzen ,wspomnien z reszta duzo pozapominalem i ciagle zapomianm ,nic nie pamietam.Wiem dokladnie ze sam na to zapracowalem i teraz musze pokutowac ,juz nawet nie marze o tym zeby czuc sie identycznie jak przed tymi dropsami ale choc troche poczuc sie normalnie zeby dalo rade zyc a nie siedziec w pokoju non stop(nigdzie nie wychodze z nikim sie nie postykam to jest obled). A wiesz moze gdzie moge sie dowiedziec lub zapisac sie na taka sesje elektorwstrzasami? z gory dzieki
  2. Witam.Jestem tutaj nowy ,wiec prosze o wyrozumialosc w razie zle umieszcze posta . Chcialbym sie dowiedziec czy ktos ma podobne dolegliwosci jak moje i czy ktos znalalazl na to sposob.Zaczne moze ze 10 lat temu wyjechalem do USA,wszystko bylo wporzadku do czasu jak siostra dziewczyny przyjechala do nas na wakacje i zapoznalam nas z tematem extasy. Juz po wzieciu pierwszej "piguly" czlowiek doznawal niesamowitych odczuc, jednak cala ta przygoda nie trwala dosc dlugo poniewaz wpadlem w depresje. Dodam jeszcze ze te piguly bralismy tylko na imprezie (raz na tydzien lub dwa tygodnie ) w okresie nie dluzszym jak pol roku.Zrezygnowalismy z tego jak znacznie obnizyl mi sie nastroj,caly czas bylo mi zle -to byla chyba depresja i wtedy rowniez rozstalem sie z dziewczyna (to jednak mnie nie obchodzi za bardzo -trudno stalo sie ,nie mialem na to wplywu) i wrocilem do Polski. Zaczalem sie leczyc i trwa to juz 5 lat ,bralem praktycznie wszystkie leki jakie sa dostapne( xetanor,asentra,effectin ostatnio nawet valdoxan i jakies tam neuroleptyki , nie pamietam dokladnie jakie.Obecnie jestem na citalu ,miansecu i fluanxolu. Jednak jeszcze ani razu nie doznalem poczucia normalnosci czyli z okresu przed braniem extasy.Dolega mi uczucie pustki ,takiego ciaglego zamroczenia,najwiekszy problem mam z mysleniem i pamiecia.Nawet jak slucham jakies piosenki po 30 razy ciezko jest mi zapamietac chociaz kilka slow,rowniez jak ogladam jakis film nie moge sie skupic i praktycznie nie rozumiem co ogladam ,nie wspomne juz ze go nie pamietam na drugi dzien. Bylem juz na terapii ale nic mi nie dala poniewaz jest to dla osob raczej z problemami z przeszlosci a Ja takich problemow nie mialem i nie mam.Najgorsze jest uczucie otepienia ,czuje jak by moj mozg nie pracowal , mam problemy z pamiecia ,nic nie pamietam , i do tego mam fatalny nastroj bo trudno jest cieszyc sie z czegos z takimi dolegliwosciami .Staram wyjsc sie na prosta juz 5 lat i nadal nic mi nie wychodzi,kazdego dnia jest tak samo.Dodam jeszcze ,ze od czasu tych extasy nic wiecej nie bralem,jestem czysty od 5 lat. Bardzo prosze was o pomoc czy ktos z was mial lub ma moze podobne dolegiwosci jak moje i czy da sie z tym cos zrobic bo tak sie nie da zyc? z gory dziekuje
×