Witam wszystkich!
Pierwszy raz korzystam z forum, więc nie wiem od czego ma zacząć.
Zarejestrowałam się tutaj, bo lekarze stwierdzili u mnie nerwicę. Czeka mnie jeszcze kilka badań związanych z moimi dolegliwościami tj. bólem i zawrotami głowy. Jestem trochę przerażona tym wszystkim i nie potrafię sobie poradzić. Czuję, że przez ciągłe zastanawianie się co będzie w następny wynik badania, a raczej zakładanie że na pewno będzie coś nie tak, mój stan psychiczny coraz bardziej się pogarsza. Jak ostatnio neurolog zleciła badanie rezonansem magnetycznym, żeby wykluczyć stwardnienie rozsiane bądź zmiany nowotworowe w mózgu, przez przeszło dwa tygodnie non stop płakałam bo byłam świecie przekonana, że na pewno coś znajdą. Według opisu wszystko jest w porządku, ale i tak czuję że coś jest nie tam i że się pomylili (z resztą wyniki wszystkich badań które miała ostatni przeprowadzane są poprawne).
Nie umiem odgonić od siebie tych złych myśli, tego ciągłego przeświadczenia że jestem na coś chora.
Mam nadzieję, że będę mogła tutaj popisać z osobami które mają takie sam problemy jak ja.
Pozdrawiam