mess

Hej, potrzebuję pomocy w takiej kwestii: zaczęłam dopiero chodzić na psychoterapię i kompletnie nie wiem, jak to powinno wyglądać. Czy zawsze tak jest, że płaci się za spotkania tak jakby "z góry"? Nawet jak mnie nie będzie na jakimś spotkaniu to i tak będę musiała za nie zapłacić, bo Pani mówi, że to jest czas przeznaczony dla mnie i to po to, by zachować pewną ciągłość. Nie bardzo wiem, czy tak powinno być i czy u każdego psychoterapeuty tak jest. Problem polega na tym, że ja nie jestem z Gdańska -tylko tu studiuję- i będą okresy (święta, ferie, itp) kiedy mnie po prostu nie będzie w Gdańsku i technicznie moja obecność na terapii jest niemożliwa. Widzę również parę wpisów dotyczących psychoterapeuty na hallera- mam wobec tego pytanie o kwotę jaką bierze za terapię.