witam.od wielu lat mam fobie tzn. miałem chyba juz wszystkie objawy strresu. tzn. bóle brzucha, bole szczęki, bole karku, niewysypianie sie , zzamartwianie się, bole w klatce piersiowej.wszystko to przeszedłem ale nadal mam zawroty głowy w krepujacych sutyacjach.wszystko chyba zaczelo sie od pracy w ktorej bylem ponizany, wysmiewany itp. jak pracuje to robie wszystko szybko i kreci mi sie w glowie a potem to sobie wkrecam ze wszyscy na mnie patrza.jak to przezwyciezyc.czy to przejdzie z wiekiem.moze sie po prostu nie spieszyc?? jak juz czuje sie gorzej to boje sie ludzi a najbardziej takich co mnie ponizaja takie teksty typu "chodz tu!" itp.
[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:32 pm ]
jak mam dobre samopoczucie to jest wszystko ok.dlatego mysle ze to jest spowodowane brakiem pewnosci siebie?