Skocz do zawartości
Nerwica.com

Albertyna

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Albertyna

  1. Witajcie, Jestem tu nowa, bo i problem jest dla mnie nowy. Chodzi o mojego partnera. Poznaliśmy się ponad rok temu i to było jak grom z jasnego nieba, wielka namiętność itd. itp. Stopniowo coś zaczęło się zmieniać. Coraz częściej był przygnębiony. Nie miał ochoty na spotkania. Że ma bardzo niską samoocenę zauważyłam już wcześniej. Coraz więcej się o nim dowiadywałam i doszłam do przekonania, niemal pewności, że to depresja. Ostatnio zresztą skłoniłam go do zrobienia testu Becka. Miał w nim 17 punktów, czyli, wg Wikipedii, lekka depresja. Bardzo dziękuję Nefertari za jej post. Widzę teraz, że popełniłam kilka błędów rozmawiając z nim, za bardzo naciskając. Teraz pierwsze pytanie: Wiem, że sama mu nie pomogę, że potrzebuje specjalisty, ale jak namówić go, żeby się tam wybrał? Na to żebym ja go umówiła się nie zgadza i ja nie chcę robić nic na siłę, zmuszać go. Co gorsza, kiedy próbuję o tym mówić, on mówi, że jest świrem, psycholem itp. i zamyka się. I pytanie drugie: Sytuacja jest dla mnie trudna i potrzebuję dużo siły, żeby się z nią zmierzyć, ale skąd tę siłę brać? Skąd brać cierpliwość wyrozumiałość, kiedy życie nie zawsze jest proste. Kiedy wszystko mi się układa wydaje mi się, że dam radę, będę przy nim i pomogę mu z tego wyjść. Ale ja też miewam gorsze dni. I wtedy łatwiej jest popełnić błąd. Powiedzieć o jedno słowo za dużo. Być może w Internecie są już miejsca, gdzie bliscy osób z depresją mogą szukać wsparcia, ale nie wiem, gdzie je znaleźć.
×