Mam 13 lat (jestem bardzo młoda jak na to co się dzieje w moim życiu, przynajmniej tak uważam) chyba od miesiąca zauważyłam u siebie dziwne zachowanie.
Miałam zawroty głowy... myślałam, że to nic więc się tym nie przemowałam.
Teraz od jakiegoś czasu jest gorzej: często chce mi się płakać chce się komuś wygadać ale nie mam nikogo takiego... mama by niezrozumiala a siostra wyśmiała Mam jedną przyjaciółkę ale nie mam kiedy z nią porozmawiać w ciszy, sam na sam, kiedy nikt nam nie może przeszkodzić...
Nieraz podczas zawrotów mam duszności, nie chce mi się wogole wychodzić z domu, a kiedy jestem w szkole liczę tylko lekcje do końca a mam ich strasznie dużo... bo zaczęłam nauke w gim. Rano często mnie boli tył głowy.
Czy jest to związane z jakąś poważną chorobą? Na co jestem chora? Prosze o odpowiedź