platek rozy mufinki<3 Ja starszny łakomczuch na słodkośći jestem
Ostatnio byłam zanieść klucze, pogadałam z koleżanką a po 20 min. juz dziwne odczucia, niepokój. Zamiast na luzie iśc to ja durna się stresowałam. Nawet mężowie wczoraj mówiłam że myslę o pracy, co tam się dzieje, co ''góra'' wymysli- niby mam to gdzies a myśli robią swoje...ech
Fajnie byłoby z tym czatem
Hania